Na screenie widać taką zieloną ikonkę w przeglądarce Edge. Czy mogę wiedzieć co to jest za rozszerzenie ?
To było ściągane przez Edge w Windows Insider. I tam już Edge zablokował pobór Ccleaner. A ta ikonka to Adguard.
Portable przekierowało mnie na normalny setup (chyba 9.2 MB), a Slim działa.
Mnie też (na główną, nie wcisnęło instalatora z pup) znów coś nawala z przekierowaniem.
Rychło w czas. Doskonały zamiennik - privazer rządzi.
Korzystam z aktualizacji CCleanera co 6 miesięcy i na dzień dzisiejszy mimo tej wstrząsającej informacji o złośliwym oprogramowaniu Floxif nadal będę użytkownikiem tego programu.
Mam na kilku kompach i różnych systemach i zawsze aktualizowane - zero problemów.
Edit:
Ale jest coś ciekawego - pytanie o wyjaśnienie do speców z Bezpieczeństwa!!!
MB i W7 64 i Ccleaner 5.33 nic nie wykrywa.
MB i W10 i Ccleaner 5.33 wykrywa Trojan.Nyetya???
Czyli, trzeba zaktualizować do 5.34 i wyczyścić - chyba…
Edit:
Po uaktualnieniu Ccleanera do 5.34, Malwarebytes nic nie znalazł - jeszcze zobaczymy co powiedzą inne programy?
Edit:
Ponowne dokładne scanowanie u mnie nic nie znalazło - czyli wypadek przy pracy u Ccleanera.
Próbowałem pobrać setup z piriform i Eset zablokował trojana na http. Tak więc polecam ewentualnie portable lub slim.
Mam portable ccleanera. gwoli ciekawości poszukałem nawet w rejestrze. Nie ma “netya”. Ale wrzuciłem wyraz do regseeker. Znalazł. Dziwne, bo klucz wskazuje na miniport, ale nazwa klucza SW.
HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\ControlSet003\Hardware Profiles\0001\System\CurrentControlSet\Enum\SW
A regseeker wyraźnie wskazuje:
Co to za dziwo?
Wniosek: żegnamy powoli CCleaner [*]
Chyba przedwczesny? W przypadku Windows’a 10 od wersji 1703, poza CCleaner’em (dobrze skonfigurowanym) i systemowym Oczyszczaniem dysków nie radził bym (jak na razie!) używać innych narzędzi “czyszczących”. Skutek, to uszkodzenia systemu i ciągłe problemy.
A tam… jedna mała wpadka!!! bardzo dobry program i NIE sugeruj się pierdołą, to był wypadek przy pracy…
Będzie tego więcej, bo CCleaner to teraz program wykupiony przez Avast. A jak wiemy, Avast wpycha od dawna najwięcej świństw. Trzeba łapać alternatywy jak najszybciej. Co proponujesz dobrego, co umożliwia odinstalowanie systemowych app Windows 10 (tych pozostałych, których nie rusza dws lite i skrypt do usuwania connected), co nie nazywa się CCleaner?
Albo deinstalator systemowy z Programy i Funkcje, albo Ccleaner - innych osobiście nie używam i nie mam problemów.
I niestety, wszystkie DARMOWE programy coś nam wciskają - NIC za darmo nie ma.
Pobierz i sprawdź privazer. Mi osobiście nic nie wcisnął.
A to akurat wie, raczej TYLKO twórca programu lub spec, który w tym siedzi.
Ale wg mnie, niebawem przestaną być potrzebne wszelkiej maści programy czyszczące.
Privazer nie czyści z szkodliwych kluczy w rejestrze, nawet nie czyści z niebezpiecznych kluczy, nawet nie potrafi usunąć uszkodzonych. Żaden program do czyszczenia tego nie potrafi. Bo to byłby wtedy skaner safe, a cclenaner jest not safe. Musi się zainstalować sklep, deweloper i szpieg malware, bo to biznes.
Wise jawnie wrzuca szpiega, dewelopera i malware i nikt nie jojczy.
Jakby nie patrzeć, - to zjawisko jest powszechne i deko uciążliwe jak alergia.
Śmieciowe, zbędne, logi i wiele innych - nic nie przebije privazera. Czyści HDD, SSD i tyle.