Kubutu 8.10 Livecd - kilka problemów

Witam,

niedawno wydano nowe ubuntu, więc ja postanowiłem wypróbować kubuntu 8.10. Problemy zaczęły się podczas uruchamiania systemu z płyty. System normalnie się ładował, jednak w pewnym momencie logo systemu i pasek postępu zniknęły i pojawiła się lista ładowanych procesów. Lista skończyła się ma “Starting Bluetooth” i tak zostało. Zaznaczam, że takich urządzeń nie mam. W końcu nacisnąłem kombinację klawiszy alt+ctrl+f2 i wpisałem “startx”

(trochę dziwne jak na system, w którym o konsoli mozna zapomnieć). Pomijając kilka drobnych problemów, postanowiłem zainstalować. Instalacja w trakcie, problem nastąpił, gdy pasek postępu doszedł do 90% i pisało coś jakby “ładowanie modułu usb-core”. Wtedy instalacja stanęła, jednak sam system działał dobrze. Nigdy czegoś takiego nie miałem w poprzednich wersjach tego systemu.

Prawdopodobnie masz modem st330 ( sam mam taki i przez to nie mogłem zainstalować gdyż jestem nowicjuszem jeśli chodzi o linuksa ). jak wyczytałem na forum ubuntu problem leży po stronie kernela użytego w tym wydaniu ubuntu, piszą też że już wyszła stosowna łatka.

No dobra, to rozwiązuje problem z uruchamianiem. Ale co z instalacją? Może po prostu wystarczyło poczekać(przyznaję, że nie jestem zbyt cierpliwy), ale skoro tak, to ile trzeba czekać? Nie wydaję mi się, żeby to była taka skomplikowana czynność, choć mogę się mylić(w momencie wykrywania sprzętu instalacja też stanęła na dłuższy czas). Najlepiej, żeby wypowiedziały się osoby, które tez się z tym spotkały.

Witam !

Ja tez mialem problemy z ale z instalacja Ubuntu 8.10.

Poprzednia wersja instalowala sie ok 20 minut, a obecna ponad 40.

Podczas instalacji mialem zatrzymania podobne do tego, jakby system sie zawiesil.

Po instalacji ( Ufff ) jestem 100 % zadowolony z tego systemu.

Wszytkie programy z Windowsa ktore lubie uzywac, mam takze zainstalowane poprzez Wine na Ubuntu 8.10.

Na Windows’ie XP moj net WI-FI rozlaczal sie kiedy chcial, natomiast na Ubuntu wszytko chodzi jak trzeba :).

Pozdrawiam.

Opisz jaki masz sprzet - dysk karta graf , ew podlaczone urzadzenia ? I mozliwe jest ze np masz jakiego ladnego wodotryska od ATI a oni nie lubia linuksa ;/ Umiesc skrina z proby instalacji

Dysk: 60 GB Ata

Karta graficzna: Geforce 4 440 mx

Podłączone urządzenia: modem speedtouch 300, drukarka hp, skaner hp.

Instalacja stanęła na 90 % w momencie ładowania modułu “usb-storage” dla “usb-storage”. Niestety nie mam teraz możliwości umieścić zrzutu ekranowego. Chociaż i tak by pewnie to by niewiele dało. Czekałem jakieś pół godziny albo więcej. Uznałem, że jeśli system już podczas instalacji sprawia problemy, to po co instalować. Trzeba poczekać na debiana.

Stabilny debian juz jest , a podczas isntalowania Kubuntu odepnij modem powinno ruszyc dalej bez problemu . Nowe jajko w Ubu nie jest stabilnym kernelem ale jest szybkie , ja uzywam Gnome jakos KDE mnie odraza .

A czy na pewno problem tkwi w urządzeniach usb? Bo nie chce znów na darmo uruchamiać systemu z płyty(co nie trwa krótko) i znów instalować(co też trwa długo). I jeśli system ma problem z tymi urządzeniami, to co będzie później?