Na AlleDrogo widzę, że można kupić 2TB dysk WD 2,5 zewnętrzny już za około 360 zł i więcej. Tymczasem 2,5 calowy dysk wewnętrzny WD Green o pojemności 2 TB kosztuje dużo więcej.
Co więc firma WD wkłada za dysk do środka tych gotowych zestawów wewnętrznych, że jes taniej?
Czy jest przez to gorszej jakości/żywotności?
Dysk jest powiedzmy inny oraz wolniejszy co sprawia że jest tańszy.
Dysk wewnętrzny jest szybszy. Wydawanie kasy na wydajniejszy dysk nie ma sensu bo to USB jest tu najwolniejsze i nie zauważysz różnicy oby dwa będą pracować z taką samą prędkością na tyle na ile pozwoli Ci port USB.
A jeśli korzysta się z usb 3.0? Co z wydajnością?
Czy mamy nadal do czynienia z tym samym dyskiem tj. wd green tylko zwolnionym w wersji zewnętrznej?