Znam osobiście 2 osoby, które rzucając korzystały z e-fajek i udało im się oraz jedną, która zwykłe faje zmieniła na te elektroniczne bo lubi i tyle. Kwestia nastawienia i motywacji. Ja ta wolę jak już e-fajki ludzie stosują bo smrodu nie ma.
Cieżko powiedzieć który jest najlepszy, bo ile ludzi, tyle opinii, ja kupowałem e - papierosy http://liquidsdeluxe.firmy.net/ i tam mi doradzali,postanowiłem spróbować a temat był mi obcy, cóż na to poradzę, więc zdałem się na radę fachowców i jak na razie jestem zadowolony… Aaa jeśli chodzi o liquidy tu ważna była dla mnie cena, nie ukrywam, że nie chciałem wydawać zbyt dużo - optymalna cena w połączeniu z jakością jest wydaje mi się w liquidach smoker’s delight - dymi jak szalony, a i smak i aromat ma niepowtarzalny… Jeśli chodzi o mnie to śmiało polecaam…
A dlaczego tego tematu nie porusza się w mediach? Niech wypowiedzą się lekarze, wiadomo chodzi też o biznes zarówno na sprzedaży zwykłych, jak i e-papierosów.
jak nie porusza się w mediach? Cały czas jest o tym, że UE chce się dobrać do tego rynku. Albo, że to równie szkodliwe jest.
Jedni rzucają z dnia na dzień (jak moja mama po 20 latach palenia), inni szukają wymówek i to wymówką może być epapieros. Skoro szkodzi mniej to why not? Moze ktoś dojdzie do wniosku, że teraz to w końcu naprawdę warto rzucić. Niektórzy traktują to jako kolejny gadżet. Palę efajkę od pół roku, bo zaczęło mi w końcu przeszkadzać jak śmierdzę i mam żółte palce. Papierosa i liquidy kupuję u mojego znajomego z Rm1 (TAK!) i nie wiem, czy on mi daje coś lepszego czy to normalne że wszystko działa. Licze na to, ze niedługo jednak rzucę, bo epalenie nie sprawia takiej przyjemności jak zwykłą fajka.
Ja rzuciłem od razu. Teraz palę e-papierosa Spark E-papieros N307 107mm /R/W Kosztuje mniej niż 2 paczki zwykłych papierosów bo aż 19 zł.
W sieci można znaleźć bardzo dużo nieprawdziwych wiadomości o elektronicznych papierosach. Od jakiegoś czasu pracuję nad portalem informacyjnym gdzie zbieramy informacje i fakty na temat e-palenia.
Jak wiecie,Unia Europejska zastanawiała się co zrobić z e-paleniem i na szczęście dla wszystkich e-chmurzących nie nałożyli żadnych restrykcji. Jest to swego rodzaju potwierdzenie tego, że e-papierosy wcale nie są takie straszne jak można przeczytać w niektórych wypowiedziach czy artykułach.
Sam e-palę od wielu lat i jestem bardzo zadowolony. Poprawę czuję na własnym zdrowiu, ale badania prowadzone na e-papierosach potwierdzają, że są one znacznie mniej szkodliwe niż tradycyjne papierosy (nie mówię, że nie są szkodliwe w ogóle) ale w mojej opinii to zdecydowanie najlepsza alternatywa dla wszystkich rzucających palenie.
Kiedyś paliłem paczkę fajek dziennie. W miesiącu wydawałem zatem ok: 30*12 zł= 360 zł Za taką kasę można kupić każdy, nawet najdroższy zestaw z e-papierosem.
Do tego dokupuję w miesiącu: grzałkę za ok 9 zł i płyny zwane liquidami zazwyczaj ok 3 buteleczek po 12 zł
Podsumowując: zakup zestawu z e-papierosem zwraca się nam po miesiącu! po zakupie samego urządzenia potem wydajemy niecałe 50 zł na miesiąc, czyli mniej niż wcześniej wydawałem na fajki przez tydzień. Do tego nie śmierdzę, i żona nie suszy mi głowy 
Jeśli zrobicie zakupy w dobrym sklepie (odradzam allegro, chyba że po dobrym sprawdzeniu wielu ofert) to zawsze, w przypadku jak się Wam nie spodoba będziecie mogli zwrócić. W przypadku zakupu w internecie macie na zwrot przynajmniej 10 dni (bez podawania przyczyny), a znam sklepu stacjonarne gdzie okres ten jest znacznie dłuższy.
Jeśli potrzebujecie porady jaki e-papieros wybrać, możecie do mnie napisać. Wiem, że na początku ciężko się w tym połapać…
To, czy rzucisz tradycyjne fajki zależy jeszcze od liquid’u, jeśli chcesz odstawiać palenie tradycyjnych to musisz stopniowo zmniejszać moc (np. od 24 do 0 mg, musisz to jednak przetestować który Ci najbardziej odpowiada); gwarantuję że w taki sposób raczej nie wrócisz do zwykłych 
a od nowego roku dowalają akcyzę na akcesoria do epapierosów.
Ja odradzam kupno e-papierosa, paliłam kiedyś je, przez co totalnie nie kontrolowałam tego ILE palę. Ostatnio palę VaBanque z firmy Orion i to najlepsze papierosy jakie dotąd paliłam. Delikatne, fajne slimy, z prawdziwym tytoniem.