My to wiemy ale spójrz co się dzieje na allegro. Ktoś wystawia Windowsa lub Office za 29 zł i okazuje się że ilość kupujących idzie w setki… To są nieświadomi pewnie użytkownicy
A co powiecie o takich ofertach na Windows 7 Pro x64 OEM?
Wydawało mi się, że od dość dawna nie można go kupić, a przynajmniej nie za takie pieniądze. Czy to mogą być jakieś klucze z odzysku? Bez stosownej naklejki są raczej bezwartościowe licencyjnie.
Oferty z ceneo mają troszkę mniejsze prawdopodoieństwo oszustwa. A pytanie zasadnicze: czy OEMy można przenośić, no przecież nie. BOXy można.
Chyba, że rzeczywiście Unia Europejska coś w tej kwestii namieszała.
No właśnie z tego co wiem, OEMów nie można przenosić, co stawia pod znakiem zapytania autentyczność pokazanych w ofercie naklejek, które w wersji OEM powinny być naklejone na urządzenie, a w BOX na pudełko. Chyba że jakoś inaczej wygląda to przy zakupach korporacyjnych, ale na tym nie znam się.
Swego czasu, a może nadal użytkownicy Allegro dodawali pewien tekst niczym mantre na stopce każdej aukcji dot. odsprzedaży Windowsa (zwykle był to OEM), że podobno jakąś dyrektywą Wspólnoty Europejsiej można odsprzedawać oprogramowanie.
Pytanie czy rzeczywiście ta dyrektywa odnośiła się do ich konkretnych OEMowskich przypadków.
Tak, to są klucze z odzysku o czym informuje sklep na swojej stronie. W UE jest to w pełni legalne. Akurat wybrałeś wersję CoA, która takową naklejkę posiada. Naklejka to nie jedyny dowód autentyczności. Np licencje studenckie nie mają takiej ,ale mozesz pobrac certyfikat autentyczności, który też jest dowodem legalności.
Czy nagle wersja OEM staje się wersją BOX od tak sobie?
Czy te naklejki podczas pierwotnego użycia nie powinny były znaleźć się na obudowach komputerów, do których system został zakupiony?
b. dobre pytanie, podłączam się pod nie
To są wersje BOX z tego co widzę.
@WODZU
sklep sprzedaje 2 wersje kluczy - Elektroniczne i CoA. Elektroniczne są dostarczane z certyfikatem w formie wydruku np. ESD, a te drugie z kolei dostają naklejkę, bo ktoś kupił za dużo licencji i teraz leżą mu odłogiem.
Dzięki za wyjaśnienie
Podziemie licencyjne wiwatuje Tobie LORDEK Rządzisz żelazną ręką
Też to studiowałem, bo te ceny były dla mnie strasznie dziwne, ale poczytałem, sprawdziłem sklep i faktycznie wszystko w 100% legal. Nawet W10 kupisz za śmieszne pieniądze. ESD kupisz nawet w sklepach internetowych. Dostajesz tylko wydruk z kluczem produktu. W tym wypadku masz to w formie pdf.
Z Office’em tak samo?
Identycznie, z tym że klucz przypisujesz do konta microsoft.
A jeśli jest to office jeszcze na płytach DVD? a nie ściągany ze strony MS?
2013 i 2016 zdaje się już i tak przypisać trzeba do konta Microsoft. Licencji nie da się przenieść. 2010 jeszcze nie wymaga rejestracji, ale tylko aktywacji.
Wrzucę tak w ramach ciekawostki:
Czy taki Windows jest legalny?
Legalność systemu operacyjnego
https://answers.microsoft.com/pl-pl/windows/forum/windows_10-windows_install/sprzeda%C5%BC-licencji-odkupionych-od-firm-to/a565c259-0f02-43dd-b473-5faafe00a56b
Gdzie kupić legalnego windowsa
Sensu w tłumaczeniu po raz n-ty pewnego zjawiska jednak nie widzę.
Dobry duszek nadlecial
Wg informacji na stronie sklepu licencje nie są używane i nie są to preinstalowane kopie. Zresztą jak ktoś ma wątpliwości zawsze taki klucz może sprawdzić w samym Microsofcie. Mnie to wygląda na klucze BOX, bo taki OEM krzyczałby już przy samej próbie aktywacji.
Oczywiście mówię tu o kluczu W7, bo licencja OEM na W10 wygląda inaczej i sam M$ pozwala na odsprzedaż.