Zdecydowałem się na zakup Kaspersky Internet Security 2009.Zauważyłem że na allegro czy w sklepach sprzedają licencje elektroniczne,które są o wiele tańsze niż wersje BOX,przesyłają sam klucz e-mailem.Rozbieżność cen jest dość duża,no i właśnie na co zwrócić uwagę żeby potem nie było przykrych niespodzianek,że klucz nie działa itp.Niektórzy ze sprzedających wysyłają dodatkowo certyfikat autentyczności w formie papierowej,inni znów nie.Jak to się ma do oryginalności,jakie warunki muszą być spełnione żeby wszystko było legalne?Wystarczy sam e-mail z kluczem,wydaje mi się że to trochę za mało?Napiszcie jakie macie doświadczenia w tej sprawie,jak znacie jakieś pewne źródło zakupu to proszę o linki.
nie wiem-zawsze w media markt kupowałem wersję box z certyfikatem
http://www.kaspersky.pl/store_home.html#kis2009 < Najlepiej tu. Masz 99,9 % pewności, że jest legalne.
Prosiłem o opinie osoby co miały z tym styczność.Jak nie wiesz to nie odpowiadaj.A to,że kupujesz w MM akurat mnie nie interesuje. :?
Hmm,przeglądając allegro i inne sklepy ceny wynosiły od 75zł do 109zł,skąd tak duża rozbieżność cen?
ja tam w vobisie KIS 7.0 za 107 zł box ale można uaktualnić do 2009 za darmo
Jak zawsze wypowiadają się osoby nie znające tematu,w dodatku małolaty.Wiem,że istnieje MM,Vobis,że można tam kupić Kasperskiego.Czy Wy czytać nie umiecie?
Witam. Program KIS 2009 w wersji elektronicznej zakupiłem w sklepie internetowym Kasperskiego. Płatności dokonałem przelewem, po zaksięgowaniu którego (ok. 24 godz.) na podany wcześniej mail został przesłany klucz aktywacyjny. W tym przypadku, potwierdzeniem legalności transakcji jest faktura, którą otrzymałem pocztą po kilku dniach. Zgodnie z wytycznymi, klucz aktywacyjny wykorzystałem także do wygenerowania pliku klucza, który również został przesłany drogą elektroniczną wraz z identyfikatorem klienta ID i hasłem, pozwalającym korzystać z pomocy technicznej.
Licencja elektroniczna “bezpośrednio u producenta” to koszt rzędu 155 zł -> w necie można oczywiście znaleźć tańsze propozycje, ale zwyczajnie chciałem mieć pewność. Nie oznacza to rzecz jasna, że wszyscy inni to oszuści… Kupując licencje elektroniczną np. w sklepie Vobis niewątpliwie nic nie ryzykujesz, co do Allegro - miałbym pewne wątpliwości (można tam łatwo kogoś zmanipulować i oszukać). Reasumując - sklep internetowy z wyrobioną pozytywną renomą nie pozwoli sobie na uchybienia i manipulowanie klientem - jeśli taki znasz, masz do niego zaufanie, jego oferta odnośnie produktu jest jasna i jednoznaczna, a cena niższa od “średniej krajowej” - to w zasadzie niczym nie ryzykujesz.
Pozdrawiam.