Zamierzam kupić komputer(PC) głownie pod gry. Dłuższy czas nie interesowałem się tym i nie wiem jakie podzespoły są teraz najlepsze. Byłem w sklepie komputerowym i dostałem przykładowy rozpis części:
I teraz moje pytanie czy taki zestaw jest wystarczający na dzisiejsze standardy żeby bez problemów na nim podziałać, czy może proponujecie wymienić którąś z części? A może jakiś całkiem inny, lepszy zestaw do poskładania. Mogę przeznaczyć max. jakieś 2100-2300 zł.
Słaby ci zaproponowali zestaw do gier… procesor jeszcze można przeboleć, ale karta graficzna w tym budżecie zupełnie nieopłacalna. Tak samo nie ma podanego producenta obudowy i zasilacza - zapewne produkty z czarnej listy.
Do tego TT i Zalmana trzeba dokupować 2-4 filtry przeciwkurzowe (fabrycznie to obudowy-sitka) więc sumarycznie nie są to już tak opłacalne obudowy. No ale co kto lubi, może ktoś lubi sprzątać komputer kilka razy w miesiącu
Uważam, że w sklepie zaproponowano słabe części. Szczególnie jak chodzi o granie to rozglądaj się za prockami Intel i5 (i3 to tylko 2 rdzenie + graficzny). Wtedy oczywiście potrzebna pasująca płyta - Asrock P67 PRO 3 - bardzo fajna, dobra i stabilna płyta. Polecam procek i5-2500K + 4GB RAM (8 wcale niepotrzebne) + do tego dobra karta graficzna (550Ti to jednak nie jest jakiś wygórowany model tylko całkiem średnia półka). Obudowa ma raczej znaczenie drugorzędne - tak czy tak co jakiś czas trzeba ją odkurzać, a czy filtry kurzowe pomogą to nie wiem, ale nie sądzę by dały jakiś wymierny efekt.
Właśnie zastanawiam się nad tym intelem i3. Czytałem różne testy i niby wypada bardzo dobrze, ale nie jestem przekonany do tych dwóch rdzeni. Co prawda za jakiś czas będę mógł wymienić na i5 bez wymiany innych części. Ale chyba zdecyduję się na i5 i rzeczywiście jak napisał thommy181 - 4 GB ramu i wyjdzie mi około 2300 zł. Zastanawiam się jeszcze nad kartą graficzną jeżeli chodzi o firmę. Jest jakaś różnica przy takiej samej klasy kartach i takich samych specyfikacjach miedzy Radeonem a GeForce?
Z takiego założenia wychodzi firma produkująca shity w stylu Tracer, I-Box i Cyclone a potem tylko użytkownik pyta jak np. poprawić wentylację obudowy, gdzie kupić filtry przeciwkurzowe albo gdzie kupić szyny montażowe dla dysków (tak, czasem i na tym takie firmy oszczędzają).
Miałem w domu wiele rożnych obudów różnych marek (Antec, Cooler Master, Fractal Design, Modecom, NZXT, Thermaltake) i w życiu nie używałbym na co dzień obudowy bez filtrów na górze (już po dwóch-trzech tygodniach trzeba by kompa czyścić - a mowa o mieszkaniu sprzątanym co najmniej raz w tygodniu). I oczywistym jest, że tego typu filtry skutecznie zatrzymują zdecydowaną większość kurzu z powietrza
Mam Regnum L50 i wywaliłem filtr z topa, bez sensu, mając tam dwa wentylatory wyciągające powietrze z budy, czyli analogicznie dmuchające w górę, trzymanie tam filtra jest bez sensu, kurz się tam nie osiada, wentylatory skutecznie go wydmuchują, po za tym filtry to dobra sprawa na froncie i spodzie (jeżeli są wloty) jednak nie przeceniajmy ich, sporo zatrzymują jednak kurz osiada się tak czy inaczej w środku (mieszkanie sprzątane przynajmniej dwa razy w tygodniu).
BTW> Zauważyłem że ten filtr na topie zatrzymywał na sobie sporo pyłu z wewnątrz budy i skutecznie psuł w ten sposób cyrkulację, jeżeli są wiatraki na topie to filtrom mówię zdecydowane “nie”
Jedyne co on mógł skutecznie zatrzymywać to grawitacyjnie opadający kurz na górę obudowy (który potem wpada potem do środka obudowy). Chcesz kompa czyścić częściej? Twoja sprawa