Witam. Zamierzam sprawić sobie nowy komputer, przeznaczony praktycznie do wszystkiego: obróbka filmów 1080p, wymagające gry, dużo operacji na raz. Mam tylko dylemat, czy kupować teraz, czy czekać na platformę Sandy Bridge w 32nm. Nie wiem też jak będzie prezentowała się cenowo… Aktualny zestaw wyglądałby tak:
Procesor:
Intel Core i5-760 /2.8GHz, LGA1156, BOX/ - już na zagranicznym rynku, tylko czekać aż trafi do Polski
~800 zł
Płyta główna:
Gigabyte P55A-UD4 /intel P55, Dual DDR3-2000, GLan, 1394/
695 zł
Wentylator:
Nie zamierzam podkręcać, Turbo Boost mi wystarczy.
Pamięć RAM:
A-Data 4GB (2x2GB) 1600MHz CL9
439 zł
Dysk twardy:
Samsung 500GB 7200rpm 16MB cache SATA-II F3 x2 - RAID0 - więcej pod spodem
358 zł
Karta graficzna:
Gigabyte GeForce GTX 470 1280MB DDR5 /320bit/ 2xDVI/HDMI
1325 zł
Obudowa:
potem dobiorę ~100zł
Zasilacz:
OCZ ModXStream Pro 600W - wystarczy?
325 zł
System Operacyjny:
Microsoft Windows 7 Home Premium OEM 64Bit
399 zł
Razem ~4000zł, netto ~3500zł
Co do RAID, jak to jest praktycznie z awaryjnością i bezpieczeństwem danych? Bo boję się ich utraty, ale jednocześnie prędkość by się bardzo przydała.
Więc proszę o ewentualne korekty w zestawie i radę: czekać na Sandy Bridge czy nie?
Tak jak kolega powyżej wspomniał: zasilacz spokojnie wystarczy markowe 500 W. Płytę główną możesz wziąć: AsRock P55 Deluxe3 (posiada USB 3.0 / SATA3…ogólnie niezła płytka). Jak nie bd OC, to możesz wziąć takie ramki: Geil 4GB (2x2GB) 1333MHz CL9 Value. Obudowę minimum bierz Thermaltake V3 lub coś lepszego (większego itd.). Kartę graficzną weź HD 5850 np. od Sapphire w wersji VaporX…no, albo tego GTX 460:)
Więc chyba utworzę RAID5. Dobrze wyczytałem, że jeśli zastosuję sprzętowy kontroler to prędkość zapisu będzie jak w RAID0?
Grafikę raczej wezmę nVidii, bo PhysX i inne bajery. Mam wrażenie że marka Gigabyte jest lepsza, ale to już drugorzędna sprawa.A więc lepiej dwie GTX460? Jak to może przełożyć się na wydajność?
To rozumiem z artykułu na Wikipedii. Ale teoretycznie szansa na utratę danych jest większa, więc lepiej w spokoju dołożyć te 150zł za kolejny dysk i spać spokojnie.
W teście podanym wyżej pobór prądu przy 100% obciążeniu kart graficznych wyniósł 430W. Procesor był Core i7 podkręcony na 3750MHz. Zasilacz 500W pewnie by i dał radę, ale będzie pracował w dużym obciążeniu. Od biedy mógłby nawet być ten 500W.
Tylko to artykuł z przed prawie dwóch lat. Teraz problem mógł zostać rozwiązany. Ogólnie to się uśmiecha i cenowo i teoretycznie wydajnościowo. Tylko chodzą pogłoski\mity\prawda, że multi-GPU nie zawsze działa, czasami nie można korzystać z drugiej karty itd. Temat z maj br.: http://forum.pclab.pl/topic/605644-SLI-GTX-460/ Trochę mnie to zastanawia.
Sprzed dwóch lat, ale nic zbytnio się nie zmieniło.
Ten temat, który podałeś czytałem dziś rano. Osobiście myślę, że odnośnie skalowania nie ma się czym przejmować. Nowe, wymagające gry dobrze się skalują, czasem tylko trzeba parę dni na aktualizacje sterowników czekać.
GTX 480 jest 200 zł droższy (1800 trzeba liczyć), niż GTX 460 SLI, podczas gdy druga opcja w zdecydowanej większości przypadków jest wyraźnie wydajniejsza. GTX 480 to także bardzo prądożerna karta, więc pobór prądu będzie podobny do opcji SLI.