Kupujący nie odebrał przesyłki, czy mam obowiązek wysyłać ją na swój koszt po raz drugi?

Cześć,

mam taką ciekawą sytuację. Sprzedałem pewną rzecz, kupujący za nią zapłacił i opłacił list polecony priorytetowy. Wysłałem przesyłkę następnego dnia, po czym dotarła ona  i była dwa razy awizowana. Po dwóch tygodniach wróciła do mnie. 

Kupującemu w dniu wysłania przesłałem numer nadania, więc miał świadomość, że towar został wysłany.

 

Teraz próbuje zrzucić na mnie koszty ponownej wysyłki, zasłaniając się tym, że listonosz nie rzucił awiza i zgodnie z przepisami(jakimi??) mam odesłać towar na swój koszt. 

 

Ktoś się spotkał z czymś takim? Ktoś coś wie?

Od razu mówię, nie chodzi o pieniądze(bo to mała kwota) ale o wiedzę.

Witam
Pierwsza i najważniejsza sprawa awizo jest zostawiane w dniu dostarczenia przez listonosza, poczta czeka odpowiednią ilość dni na odbiór (ok7dni)
Wystawia ponowne awizo informujące o terminie do którego odebrać trzeba list czy paczkę. Wiec tłumaczenie, że poczta nie dała do skrzynki mało prawdopodobne. Druga ważna sprawa przesłany był numer nadania dla odbiorcy , mógł kontrolować list.

Kupujące “olał” temat odbioru, może był na wczasach w Egipcie ;), albo miał za mało chęci by odebrać list z poczty.

Ma Pan informację zwrotną z poczty o braku odebrania przez nadawcę, siostra miała przed kilkoma laty podobna sytuacje i nie odebrała z poczty “zrzuciła to na sklerozę ;)”, Ponownie musiała przesłać kwotę nadania do sprzedającego. Nikt nie jest dobrym wujkiem i jak gość kilka razy nie odbierze paczki to człowiek by więcej wydal niż zarobił jako sprzedający . List był  rejestrowany i można łatwo prześledzić zachowanie poczty w stosunku do listu.
pozdrawiam

Przesyłkę dostarczyłeś, i to byłoby wszystko na ten temat.

Wywiązałeś się z umowy, firma pośrednicząca także się wywiązała.

Podwójne awizowanie jest traktowane jako doręczenie.

 

Nic nie wysyłaj na swój koszt. To że gościowi poczta nie wrzuciła awizo to ich wina.  Niech się z nimi kłóci i wymaga.

Ty masz na paczce info że była próba dostarczenia i to bezskuteczna, wiec to nie z Twojej a poczty winy. 

PS: Nie ma takich przepisów - a jak są, to niech Ci wyśle link do nich. (jestem bardzo ciekaw). Jeżeli chcesz, to możesz z własnej, nieprzymuszonej woli wysłać mu na swój koszt, ale nie polecam.  Gościowi wysłałeś paczkę, nie odebrał, masz na paczce dowód. Zawsze możesz wysłać do niego skan info na paczce i niech idzie do własnej placówki poczty by się kłócić. Po co masz ponosić dodatkowe koszta ?