Witam, moja matka byla w szkole i Pani pedagog powiedzla jej ze bede miec kuratora :x za to ze wagaruje 
Powidzla mi takze ze trza bedzie placic mu za miesiac 1000zl!! :evil: czy to jest prawda?
Jak tak to powidzilei ze sprzedaja kompa! 
Zależy od kuratora.
Trzeba było nie wagarować. Tylko naraziłeś rodziców na wydatek pieniędzy!
Btw. Popraw błędy.
Kuratorowi się nic nie płaci. Jego obowiązkiem służbowym jest dopilnowanie żebyś chodził do szkoły i nie wagarował. :evil:
A tak na marginesie to ja bym już dawno sprzedał komputer na miejscu Twoich rodziców. Nie chcesz żadnych obowiązków to i po co Ci przyjemności. :evil: :evil: :evil:
Nie kuratorowi
Natomiast rodzice mogą zapłacić mandat za nie ralizowanie obowiązku szkolnego.
Przyznaj się byłeś choć tydzień w tym półroczu w szkole :?
Pozostaje tylko pogratulowć rodzicom słusznej decyzji :!: :!: :!:
za same wagary kuratora nie dają :mrgreen: musiałeś coś jeszcze extra zrobić :lol: jeśli to kurator to nic mu nie płacisz 
I tu się mylisz, jeżeli wagary są notoryczne sąd rodzinny może zasądzić opiekę kuratorską.
we wtorek ide do szkoly z rodzicami :? nic wiecej nie narobilem
kompa tak latwo nie oddam bo sam go kupilem :!: 
Więc sam plać za kuratora
Trzeba było chodzić do szkoły, a nie teraz lamentować
u mnie w szkole nie chodzili na lekcje tylko na obiad, wyzywali nauczycieli, palili fajki na lekcjach i kuratora dostali po 3 latach :mrgreen:
a za prąd kto płaci :mrgreen:
No to powodzenia.
W tej sprawie to chyba masz najmniej do powiedzenia. A tak poza tym to po co Ci komputer jak nie będziesz mógł przy nim siedzieć przez najbliższe tygodnie (chyba, że masz bardzo, bardzo wyrozumiałych rodziców). :lol:
Kodeks rodzinny i opiekuńczy stanowi:
Wydaje mi się, że to ten przepis decyduje o ustanowieniu kuratora i wskazuje na to, że wina leży też (w jakimś stopniu) po stronie rodziców, którzy nie do końca wywiązywali się ze swojego obowiązku rodzicielskiego i nie dopilnowali synka, czy uczęszcza regularnie do szkoły.