Witam. Posiadam mysz bloody A90, kupiłem ją stosunkowo niedawno, w poprzedniej myszy zepsul mi sie sensor od bezwarunkowego uderzenia nią o biruko w wyniku frustracji podczas grania w grę 
Tym razem jednak zachowalem rozsądek i starałem się nie wyładowywać emocji na nowym gryzoniu. Pierwszy raz pobralem program Bloody6 ze strony producenta zeby zobaczyc jakie funkcje oferuje. Podczas pierwszego wlaczenia porgramu mysz sie wylaczyla i ulegla automatycznej konfiguracji, od tamtego czasu ( przynajmniej tak mi sie wydaje) kursor dziwnie sie zachowuje. Podczas szybkich ruchów nic specjalnego się nie dzieje, jednak wolno poruszając myszką kursor miewa dosłownie sekundowe ścinki, tak jakby z sensorem bylo cos nie tak. Nie przyjmuje takiej wersji, gdyz obchodziłem sie z nia ostroznie i do tej pory dzialala bez zarzutów. Dodam tylko ze dzieje sie to w odstepach czasowych tzn. Przez jakis czas sie zacina, potem 20 sekund przerwy i od nowa. Próbowalem juz wszystkiego co tylko mi przyszlo do glowy, restart kompa, odinstalowanie myszy i ponowna instalacja, odinstalowanie programu bloody6 i nic nie pomaga. Przy innych myszkach nie mam tego problemu. Co to moze byc ? Podejrzewam ze wlasnie ten program mial cos z tym wspolnego…A może po prostu jakims cudem mysz została uszkodzona ? Z góry dziękuję za wszelkie porady i pomoc 