Łączenie partycji(?), dysk SSD

Cześć,

Posiadam komputer z dyskiem SSD (Windows 10) podzielonym na dwie partycje (systemową 120 gb oraz drugą ok. 800 gb), które chciałbym połączyć w całość, bez reinstalowania systemu. Czy zrobić to po prostu poprzez zarządzanie dyskami z poziomu windows-a (wówczas pewnie stracę dane z partycji nie-systemowej), czy może znacie jakiś bezpłatny program, który ułatwi połączenie i być może pozwoli zachować pliki z obu partycji?

Czy w ogóle nie bawić się w łączenie i pozostawić 2 partycje?
Z góry dziękuję za rady!

Jeżeli partycja systemowa jest po lewej stronie a druga partycja jest po prawej to połączysz te partycje bez problemu i utraty danych. Możesz użyć do tego wolnego oprogramowania “GParted”.
Ja na Twoim miejscu jednak pozostawiłbym obecny podział na partycje.

@kwaku476 …i traktował drugą partycję jako tzw. “magazyn” zasobów, co pozwoli zachować Ci je bezpiecznie podczas ewentualnej reinstalacji systemu na partycji systemowej.
Co najwyżej rozszerz wielkość pierwszej partycji kosztem drugiej, jeśli uważasz, że jest zbyt mała.

1 polubienie

Właśnie o to chodzi, że partycja systemowa jest zbyt mała, szczególnie że chciałbym jeszcze utworzyć kilka kont użytkowników, żeby każdy miał miejsce na swoje pliki, a jak tworzę foldery na drugiej partycji (nie systemowej) to są one widoczne dla wszystkich. Czy rozszerzenie wykonam również zaproponowanym programem, czy mogę to zrobić z poziomu systemu?

Możesz. Najpierw zmniejszasz drugą z partycji, tą na której są dane. Następnie rozszerzasz partycję systemową. Ważne, by pomiędzy nimi nic nie było. Możesz pokazać układ partycji z Zarządzania dyskami?

Rozszerzyć z poziomu czystego systemu się nie da, jeśli w oknie systemowego Zarządzania Dyskami pierwsza partycja (systemowa) jest partycją pierwszą z lewej strony wykresu. W tym przypadku musisz zainstalować i użyć programu, np. Easeus Partition Master.
Programu GParted akurat ja nie znam i nie używam.

Dzięki za porady, aktualnie nie mam dostępu do komputera, wieczorem wrzucę zrzut ekranu z układem partycji.

Nie tyle z poziomu systemu a systemowym narzędziem zarządzania dyskami. Z poziomu systemu, mogą też działać zainstalowane programy do partycjonowania dysku firm trzecich. Ale nawet systemowym zarządzaniem dyskami się da zrobić ale w przypadku małej zajętości woluminu mniej jak połowa wielkości partycji, tak żeby zrobić za jednym zamachem. Bo jak nieprzydzielone będzie się tworzyło po prawej a masz mało wolnego C, trochę kombinowania by było. Użycie programu firm trzecich, w twoim przypadku, będzie wygodniejsze. Czy to z poziomu systemu czy z bootowania.

Odpalasz jakiegoś Linuxa w Live-CD (pendrive), otwierasz GParted i wykonujesz zadanie. Nic prostszego. Parę minut roboty.

Układ partycji na moim dysku:

Tak więc będziesz musiał użyć programu “firmy trzeciej”, by “przesunąć” lewą krawędź partycji D w prawo o tyle, o ile sobie życzysz (np. nawet kilkaset GB) i w ten sposób utworzyć obszar nieprzydzielony (niezagospodarowany) między partycją C a D.
Potem można nawet wyjść z programu, zrestartować komputer i w systemowym Zarządzaniu Dyskami rozszerzyć partycję C w prawo (czyli "Rozszerz wolumin…), o cały uzyskany w ten sposób obszar.

1 polubienie

Dzięki, szczerze mówiąc nie miałem za dużo plików na części D i po prostu usunąłem cały ten wolumin, rozszerzylem dysk C, a z reszty utworzyłem ponownie D.

Chyba takie kombinacje nie wpłyną negatywnie na dysk?

A te 2 części najbardziej na lewo do czego służą?

Nie bardzo rozumiem z jakiej “reszty” utworzyłeś ponownie partycję D. No, ale mniejsza…
Pierwsza partycja z lewej to partycja odzyskiwania systemu, druga to partycja startowa systemu. Obie ważne i obie ukryte.

Jak na zmienionych rozmiarowo Woluminów C i D, nie ma problemów z odczytem, to może wskazywać że operacje się udały. A operacje na partycjach nie tyle wpływają na dysk, o ile nie wystąpią błędy z różnych przyczyn nie konieczne od stanu dysku. Chociaż stan dysku też jest ważny do powodzenia operacji.

Ta reszta, to obszar nieprzydzielony który został po powiększeniu C. Bo wcześniej usunął D o rozmiarze pierwotnym przed operacjami. I z powstałego nieprzydzielonego, powiększył C i co zostało nieprzydzielonego, ponownie utworzył D.

Co do “reszty” to dokładnie tak jak pisze @hirem. Dzięki wszystkim za rady i informacje.

1 polubienie