Witam. Od dłuzszego czasu mam problem, Mianowicie siostra przeglada mi caly komputer, gg lamie hasla gadu readerem tego sie dowiedzialem z histori… przeglada pliki dokumenty itp …
Chciałbym zrobić jej nazwijmy to pułapką i dowodem na to ze w czasie tym i tym ktoś coś robił na moim komputerze.
I myśle czy nie założyc Keylogera do zapotrzebowań własnych zaznaczam, kryteria by był darmowy, łatwym w obsludze, i napewno żeby widział wszystko w trybie online i offline.
Po prostu na profil utwórz hasło i ustaw by nie zapamiętywało hasła do serwa. Dodatkowo ustaw by kasowało wszystkie wiadomości po zamknięciu okna oraz żeby nie archiwizowało wiadomości. I masz święty spokój
Jeśli siostra jest bardziej rozgarnięta komputerowo, to może złamać hasło w Windowsie. Jeśli nie jest to wysoce prawdopodobne, że takie zabezpieczenie wystarczy.
Dopóki ktoś go nie zauważy. :lol:
Ja bym najpierw spróbował pokojowo- czyli po prostu pogadał, jeśli to by nic nie dało, to wtedy dopiero zacząłbym “akcję odwetową” :twisted: