Witam, mam nietypowy problem jeśli chodzi o rozwiązanie.
Od początku. Moim dostawcą internetowym jest neostrada, obecnie 6mb.
Połączenie standardowe - z gniazdka telefonicznego pociągnięty kabel do routera w osobnym pokoju siostry, oddalonym o 15m(nie linia prosta). Router to D-Link model DSL-G624T. W tym że pokoju znajduje się laptop, który korzysta z internetu bezprzewodowo(system xp). Oprócz tego za oknem znajduje się antena nadawcza( podłączona ethernetem do routera) wysyłająca sygnał bezprzewodowy do sąsiada.
Mój pokój znajduje się piętro niżej. Korzystam z silnej karty sieciowej pod usb, która ściąga sygnał bezprzewodowo. Karta jest wydajna jeśli chodzi o zwykłe przeglądanie stron internetowym czy sporadycznych ściągnięć plików. Do tego momentu wszystko śmiga… Jednak gra w sieci jest jednak niemożliwa ze względu na zbyt słaby sygnał “potrzebny” dla takich rozrywek. Wpadłem na pomysł podłączenia routera z pokoju siostry z moim komputerem(xp)(zintegrowana karta sieciowa -Realtek PCIe GBE Family Controller) za pomocą skrętki o długości 20m, tak też uczyniłem z myślą, że sygnał będzie bardziej stabilny niż w przypadku wifi. No i napotkałem problem. Po podłączeniu kabla(końcówka rj45) do komputera, widnieje przez pewien czas informacja o pobieranym adresie sieciowym, jednak po chwili wyskakuje komunikat o ograniczonej lub braku łączności.
Większość z was pomyśli, że albo nie mam włączonego dhcp, albo mam włączone filtrowanie adresów Mac. Tak jednak nie jest. Protokoły internetowe we wszystkich przypadkach są ustawione na automatyczne.
Router automatycznie przydziela ip dla kart, z zakresu 192.168.1.2-192.168.1.254. Wszystkie działają (internet chodzi), prócz mojej zintegrowanej, która podłączona jest przez LAN.
Wykorzystałem również pomysł z ręcznym wpisaniem ip. maski,bramy i dns to również nic nie dało.
Doszedłem do momentu, w którym połączenie lokalne nie ujawnia tylko i wyłącznie komunikatu o pobieraniu adresu i ewentualnym ograniczeniu sieci. Teraz sieć lokalna jest w stanie nawet się połączyć(tak przynajmniej pisze) i wysyłać protokoły w ilościach skąpych, o odebranych można zapomnieć. Nie zmienia to jednak fakty, że internetu nadal nie ma.
Teraz kilka screenów. W przypadku aktualnie używanego Wifi sprawa przez cmd wygląda tak. http://imageshack.us/photo/my-images/406/wifib.jpg/
a w przypadku podłączonego Lanu tak: http://imageshack.us/photo/my-images/850/ethe.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/50 … zenia.jpg/
Wszystkiego typu zapory, antywirusy powyłączałem, nic to nie daje.
Pomyślałem nawet, że bezprzewodowa z przewodową moga w jakiś sposób się gryść - nic z tego.
Wyczytałem również, że win xp z service packiem 2 może mieć problemy z ewentualnym łączeniem się do takich sieci. Zainstalowałem 3-kę i żadnych zmian.
W trybie awaryjnym, jak łatwo zgadnąć, neta przez kabel też nie było.
W opcjach routera przy DHCP widnieją moje przydzielone pingi i maci dla oby kart.
No i sprawa z samym montażem. Kabel ma 20m, skręcony 8żyłowy 4 pary, wtyczki rj45 zakuwałem sam, nie domowymi sposobami, posiadam zaciskarki. Lepiej to nie mogło być zrobione. Dla pewności podpiąłem chwilowo inny kabel ethernet o długości 10m z końcówkami fabrycznymi - ta sama sytuacja.
Czy ktoś byłby wstanie mi pomóc ? Może o czymś prostym zapominam, jakaś zła konfiguracja czegokolwiek ? Komputerami interesuję się bardziej z zamiłowania dlatego mogę nie znac wszystkich tricków.
Pozdrawiam.