Laptop czy tablet - co wybrać?

Od niedawna zastanawiam się nad kupnem laptopa lub tabletu, w każdym razie urządzenia przenośnego. Problem polega na tym, że do tej pory nie wiem na który sprzęt się zdecydować. Liczę na to że pomożecie mi wybrać co jest lepsze :stuck_out_tongue:

Pozdrawiam wszystkich użytkowników :).

Podaj swoje preferencje bo to jak wróżenie z fusów. Rozpisz sobie co wykonujesz na komputerze i potem przeanalizuj jakich rzeczy nie zrobisz na tablecie. Potem oceń czy ta rzecz jest Ci śmiertelnie potrzebna. Jeżeli masz taką rzecz bierzesz laptop. Jeżeli tablet spełnia wymogi to idziesz do MM / Euro i macasz rozmiarówki od 5 do 10 i wybierasz co w twoich łapkach lepiej leży. Następnie podaj budżet i coś się poszuka.

Tablet poręczniejszy, ale na laptopie więcej zrobisz. Może lepiej się wstrzymać i poczekać na urządzenie Surface od Microsoftu?

Zależy co wymagasz o urządzenia.

Mam tablet i powiem że to… zabawka.

W sumie pomysł z tabletem Surface nie jest taki zły, jakby na to nie spojrzeć to jest tak jakby hybryda laptopu i tabletu. Jeżeli chodzi o wersję takiego tabletu, to myślałem bardziej o wersji chodzącej pod kontrolą Windowsa 8 Pro z wbudowanym procesorem Intel Core 3. generacji, ale w takim wypadku problemem jest cena takiego urządzenia (procesory Intela same w sobie nie są takie tanie), a ja zamierzam wydać na laptop/tablet co najwyżej 2000 zł. Jeżeli chodzi o parametry takiego urządzenia które zamierzam kupić, to w mojej ocenie nie są one zbyt wygórowane, powiem nawet że w dzisiejszych laptopach to standard (500 GB dysku twardego, co najmniej 4 GB RAM, procesory Intel Core co najmniej 2. generacji jak nie lepiej i karta graficzna nVidia z 1 GB pamięci).

Ja tam nie patrzyłbym na wielkość dysku. Pierwsza rzecz, którą zrobiłem to wymieniłem dysk w moim Acerze na SSD. Innym polecam zrobić to samo. Praca na laptopie z dyskiem 5400RPM to prawdziwa katorga.

Jeżeli chodzi o dysk twardy znam ten ból - na swoim “starym gruchocie” (jak zwykłem mawiać mój wiekowy komputer :P) mam ledwie 40 GB dysku z możliwością robienia 5400 RPM. Na szczęście w tablecie Surface for Windows 8 Pro będzie zainstalowany dysk SSD, co niestety jeszcze bardziej wywinduje jego cenę (podobno ma kosztować tyle co ultrabook, czyli co najmniej 3000 zł trzeba będzie wydać jak nie więcej).

tablet do zabawy laptop/netbook do pracy, prosta sprawa…

sądzę że problem został ozwiązany…

No to w takim razie bardziej opłacalne będzie kupienie laptopa, ale na Surface’a też warto będzie się połasić o ile nie będzie zbyt drogi.

Dzięki wielkie za pomoc w wyborze :).

Zawsze można się zastanowić na którymś tabletem z serii Transformers ASUS-a, idea ta sama co Surface, a cena nie tak wysoka - Surface ma kosztować na poziomie ultraboków czyli drogo.

No niby tak, ale Transformery ASUS-a pracują w architekturze sprzętowej ARM, a ja potrzebuję urządzenia pracującego w architekturze x86, stąd ten pomysł na zakup Surface’a.

Jak brałeś pod uwagę tablet to i tak myślałeś o ARM :stuck_out_tongue: , a akurat ARM to dla mnie zaleta i nie przeszkadza mi to, zależy jakiego oprogramowania masz zamiar na nim używać, ale podejrzewam że wersja x86 Surface będzie na pewno bardzo droga.

Tutaj pozwolę się nie zgodzić, może dla Ciebie architektura ARM jest zaletą, dla mnie zaś jest wadą głównie ze względu na parametry sprzętowe podzespołów, np. taki czterordzeniowy procesor nVidia Tegra 3 nie jest w stanie dorównać procesorom Intel Core 2. lub 3 generacji pod takim względem jak częstotliwość taktowania, nie wspominając już o ilości pamięci RAM (ARM - max. 1/2 GB, x86 - standardowe 4 GB lub więcej) i wielkości dysku twardego (ARM - max. 64 GB, x86 - min. 500 GB lub więcej).

Jeżeli chodzi o sprawę tabletu, to przykład Surface’a pokazuje, że takie urządzenia nie muszą być oparte tylko na architekturze sprzętowej ARM. Szkoda tylko, że wersja x86 nie będzie w moim zasięgu cenowym (zamierzam wydać maksymalnie do 2000 zł).

Ale jak porównasz zużycie energii x86 i ARM to wiadomo kto jest zwycięzcą, dopiero ostatnio zaczęło się coś dziać jeżeli chodzi o zużycie energii w x86 - za sprawą ciężkiego oddechu ARM. Ale nadal ARM jest przodem po tym względem.

Tylko że ta różnica w zużyciu energii pomiędzy ARM a x86 jest spowodowana wyżej wspomnianymi parametrami sprzętowymi, w tym względzie architektura ARM przegrywa z x86, co siłą rzeczy przekłada się na mniejszy pobór mocy tych urządzeń. Jestem pewien że gdyby obydwie architektury sprzętowe posiadały podobne parametry, to wtedy zużycie energii relatywnie się wyrówna.

Właśnie o to chodzi że x86 ciężko ogolić do tego stopnia że by było takiej jak ARM - ta architektura strasznie obrosła w swoim czasie.