TheBonzo , zgodnie z regulaminem, który zaakceptowałeś podczas rejestracji, proszę dokonać zmiany tytułu na taki, który wstępnie opisze problem, w przeciwnym razie temat zostanie przeniesiony do kosza.
W celu dokonania korekty tytuły należy użyć opcji edytuj w poście otwierającym wątek, a następnie skorzystać z pełnego edytora tekstu.
Czyściłeś suszarką oczywiście zimnym powietrzem, tak? Jeśli wiesz, że może być dużo kurzu to go przeczyść sprężonym powietrzem lub spytaj fachowców z tego forum jak laptopa oczyścić.
Zalecam przeczyszczenie laptopa fizycznie. Odkurzacz + sprężone powietrze, a w ostateczności rozkręcenie i wyczyszczenie. Niestety sprężone powietrze czy też suszarka często ubijają kurz wewnątrz laptopa - a to nie pomaga.
Jeżeli nie był czyszczony to może nie obyć się bez rozkręcania. Z osobistych doświadczeń mogę powiedzieć że w środku zbiera się coś o gęstości bliskiej dywanowi I trzeba to ręcznie wydłubywać już. Mi po takim czyszczeniu temperatura wg. programu spadła z 110 stopni bodajże do ok 68.
To wodę na to wylać i się od razu w parę wodną zamieni!
Ale dobrze mówisz, bez rozkręcania się nie obejdzie, to nie jest telewizor czy monitor, że nie trzeba czyścić od środka - tutaj czyszczeniu podlega wszystko.
Laptopy Dell w większości czyści się bardzo łatwo, odkręć cały spód i przedmuchaj od środka na zewnątrz sprężonym powietrzem, uważaj jednak aby nie wydmuchnąć żadnych taśm czy kabelków
Panowie, a jak już jest tami temat to szybkie pytanie z mojej strony - spotkałem się z opinią że sprężone powietrze blisko wylotu z puszki jest wilgotne, co zresztą można poczuć na ręce przez chwile, bo skrapla się - jak się to ma do sprzętu? Odpowiednia odległość wystarczy by go uchronić? Czy nie przejmować się?
To czy jest wilgotne czy nie zależy w dużej mierze od pozycji puszki - jeśli puszka będzie pionowo, poleci same powietrze, jeśli ją obrucisz do góry nogami to poleci skroplone, zimne powietrze, które nie zdążyło się rozprężyć.
Najprościej - wyłączyć całe zasilanie, wyciągnąć baterię i użyć powietrza i chwile odczekać, nic się nie powinno stać - mnie się nic nigdy nie stało.