Laptop DELL nie uruchamia się

Witam

Mam do naprawy lapka DELL Inspiron N5110. Wiem, że komputer jest zarażony wirusami, kilka usunąłem ręcznie po czym zapuściłem skanowanie AVASTem, wykrył około 30 wirusów (wrzuciłem je do kwarantanny), program zaproponował skanowanie dysku przed uruchomieniem komputera, zgodziłem się, komputer się zrestartował i włączyło się skanowanie dysku, komputer mocno się grzał podczas tego skanowania, zostawiłem go żeby spokojnie skanował i usuwał wirusy, w pewnym momencie lapek się wyłączył, ale wiem, że to już było koniec skanowania, więc mam nadzieję, że po prostu się wyłączył. No i rano nie mogłem go już włączyć. Na tę chwilę nie dopuszczam myśli o tym, że coś się spaliło na płycie głównej i przez to nie mogę go uruchomić. To taki wstęp.

 

A problem polega na tym, że nie mogę uruchomić lapka, na żadne sposoby. Zasilacz jest sprawny, sprawdziłem miernikiem, pokazuje 19,5V-19,7V, producent podaje 19,5V.

Właściciel lapka uprzedził mnie, że ma problemy z zasilaczem (ale on jest sprawny), powiedział, że czasami trzeba poruszać wtykiem, żeby laptop się ładował, no to ja jak ten głupi kręciłem tą wtyczką w gnieździe w lapku, no robiłem to już kilkadziesiąt razy, nic to nie dało, lapek nie uruchamia się i żadne kontrolki się nie zaświeciły.

 

Sytuacja nr.1: W laptopie siedzi bateria i jest podłączony do zasilacza

  1. Nie świecą się żadne kontrolki na lapku, kompletnie nic.

  2. Wciskam POWER - niestety brak reakcji

 

Sytuacja nr.2: W laptopie nie ma baterii, podłączony jest na zasilaczu

  1. Nie świecą się żadne kontrolki

  2. Wciskam POWER - brak reakcji

 

Próbowałem też z wyjęciem jednej kości RAM i odpaleniem go na baterii z zasilaczem w gniazdku i na samej baterii i na samym zasilaczu, 3 nieudane próby odpalenia lapka.

Pomyślałem, że MB się zawiesiła, raz przytrzymałem POWER przez 30 sekund, próbowałem odpalić na w/w sposoby, też nic to nie dało, spróbowałem też przytrzymać POWER na 1min i na powyżej 2min, to wszystko nic nie dało, ani razu nie świeciły się kontrolki, no kompletnie nic, jakby lapek umarł.

Dodam, że w swoim życiu miałem okazję przerabiać temat, że nie świecą się żadne kontrolki i laptop się nie uruchamia na różne sposoby, ale zawsze wystarczył trik z RAMem lub przyciskiem POWER i wymianą zasilacza.

Proszę Was o pomoc.

Z góry dziękuję.

 

PS

No więc trzeba sprawdzić na innym zasilaczu.

 

Lub jest uszkodzenie na płycie głównej.

Ok, mam inny zasilacz, od innego modelu DELL, wygląda to tak: