Witam. Potrzebuje laptopa dla dziewczyny do 1300 zł. Wiem, ze to nieduża kwota. Laptop potrzebny głównie do lekcji online + wiadomo surfowanie po Facebooku, sprawdzanie poczty, YouTube, filmy i obsługa Microsoft Office.
Czy jest możliwość kupna czegoś sensownego? Proszę o pomoc.
Coś tam kupisz, jakiś Lenovo podstawowy model na Celeronie, lub HP. Lepiej trochę dorzucić i coś na minimum i3 kupić albo chociaż z Intel Pentium. W tym przedziale cenowym szaleństwa nie uświadczysz.
To acer, plastik rozpada się w rękach, podzespoły najmniej połowę słabsze od poleasinga za połowę tej ceny.
Chcesz by służył długo i szczęśliwie oraz bezproblemowo?
Bierz poleasinga do tysiąca, dokup mu SSD i nowa baterię.
Widzę była mowa o amso. Mają bardzo fajną rzecz w postaci KonkretnaSztuka, gdzie bierzesz dokładnie tego lapka, na którego patrzysz. Sam tam sobie wziąłem ładnego ThinkPada T450, który miał nawet paproch przyklejony do zawiasu, który też był na podglądzie na stronce. Minus tego może być taki, że klawa najpewniej będzie do poprawienia naklejkami, co może niekoniecznie się podobać. Warto zwrócić uwagę na to, co oferta mówi o klawie.
Ja sobie nakleiłem takie uniwersalne jakieś, co dostałem i są ok. Wcześniej przez lata miałem klejonego X220, gdzie jeszcze był odstający Crtl uratowany “sposobem”. Nie wiem jednak jak na naklejki może zareagować osoba, dla której ten lapek autor wątku kupuje.
Tak, ale tylko używka, bo ceny nowych to minimum dwa razy tyle.
np. taki https://konkretnasztuka.pl/product-pol-88614-Lenovo-ThinkPad-T450-i5-5300U-1600x900-Klasa-B-S-N-PC06WTYY.html - taki bo tani, polska klawa, uwalony trochę bok, ale za 900zł (8 ramu i ssd 240 + win 10) to wydaje mi się że rozsądna cena. Zresztą na tej konkretnejsztuce to dużo fajnych sprzętów jest, a te używki są dużo wydajniejsze niż nowe lapki z N4000 - to CPU to szrot.