Tego akurat jest mało w porównaniu z innymi producentami.
http://naprawalaptopow.com.pl/statystyka-awaryjnosci-laptopow
Pokrywa się w dużym stopniu z innymi raportami.
Co do złomu to zdecydowanie wolę 5-6cio letniego ThinkPada od nowego Acera czy Asusa nawet gdyby kosztowały tyle samo.
Pewnie! Ja mam wiele rzeczy z epoki kamienia łupanego. Fakt, że się włącza i działa nie oznacza, że się nadaje. Sam się kompromitujesz, bo powtarzasz te same bzdury wszystkich ludzi, którzy kupili sobie komputery po-leasingowe ze zintegrowaną kartą intela, która dostaje przy kilku otwartych kartach większej zadyszki, niż chory na raka płuc po półmaratonie.
Ja rozumiem, że kreujesz się na super-hiper znawcę, który zabiera ze sobą komputer na jacht, ale bez przesady… U nas w pracy, w okropnych warunkach pracują Lenovo G50-30, które były gratis w PLAYU do przedłużanej umowy. Komputery gówiane, jakich mało. A pracują w pyle, walają się po podłodze i wiele podobnych zdarzeń… I działają. Nie są DELLAMI, nie są ThinkPadami (które od czasów Lenovo sa do duy)… Są po prostu zwykłymi złomami, ale działają. Tak jak ten ACER, który będzie pracował i pracował…
“A dlaczego zatem firmy ciągle płacą grube tysiące za Thinpady, Probooki i Delle skoro Acery są takie wspaniałe, niezawodne i tanie?”
Z tego samego powodu, dla którego firmy kupują SKODY, DACIE i inne paści - bo mają całkiem przyjazną ofertę LEASINGOWĄ.
Porównujesz gratisowe badziewie do sprzętu klasy biznes?
Byłeś u specjalisty ostatnimi czasy?
Jeżeli nie to pora najwyższa.
Kilka kart nie da zadyszki nawet przy jednoczesnej konwersji wideo.
Czemu zabieram lapka na jacht?
Bo mój jest, i jacht i lap.
Jak się spędza na jachcie całe weekendy i urlop to laptop czasem się przydaje.
Aha, pokaż mi 18 letniego acera.
Klasa biznes za 800zł 
Ty, @daras28-82 - nie zapominaj, że ludzie Cię znają 
Nie spędzaj za dużo czasu na tym swoim “jachcie”, bo chyba za dużo słońca
Hehe, a jach za 1600?
Wiem kto mnie zna a kto nie, nie martw się.
Możesz powypytywać.
800?
Sprawdź ile to w sklepie kosztowało jako nowe.
1600 grot jak się dobrze dogadasz.
Cały komplet żagli kilka tysięcy.
Ile kosztowało… jak się sprawowało i nadawało…
Już nie kosztuje i się nie sprawuje. A nadaje się do oglądania filmików na chacie… Znaczy się jachcie…
W dalszym ciągu się kompromitujesz.
Uzasadnij dlaczegóż to 6-cio letni ThinkPad z i5 pierwszej generacji nie nadaje się do normalnego codziennego użytkowania czy pracy.
Tylko proszę, nie rób już z siebie pośmiewiska.
Zrobiłem proste “badanie rynku”. Na Allegro wpisałem “laptop” a potem odfiltrowałem dział laptopy, ograniczyłem zakres cen od 700 zł do 900 zł, na końcu posortowałem wg popularności. Poniżej wyniki, osobno oferty promowane a osobno oferty zwykłe. Jak widać, Thinkpady nie są jakoś szczególnie popularne:
ps. Patrzę na obrazek i widzę, że powiniem jeszcze odfiltrować licytacje i ograniczyć wyniki tylko do kupionych.
Co to ma wykazać?
Prosiłem o wykazanie stosunku ilości ThinkPadów wieku 6+ do Acerów w podobnym wieku.
Wiesz w jakim celu?
Aby wykazać jak niewiele Acerów z przed 2010 roku przetrwało do dziś.
Sytuacja jest taka a nie inna bo Acery najnormalniej w świecie zdychają na potęgę.
Linkuję ponownie skoro nie raczyłeś się zapoznać.
Widziałem to. To tekst z lutego 2012, z którego w gruncie rzeczy nic nie wynika (nie znamy wolumenów sprzedaży wymienionych tam marek, bez czego analiza procentowa psujących się modeli nie daje obrazu rynku).
Metoda “badania rynku”, którą zaproponowałem jest znacznie lepsza bo pozwala oszacować ilość używanego tu i teraz sprzętu na rynku second-hand, którego allegro jest dosyć reprezentatywnym przykładem.
Swoją drogą, przez tych 5 lat, Acer bardzo poprawił jakość. Natomiast Lenovo, jeśli za punkt wyjścia przyjmiemy Thinkpady z literkami IBM zrobiło kilka kroków w tył.
ps. Jeśli lubisz takie statystyki serwisowe, wpisz w wyszukiwarkę: “Rescuecom Computer Reliability Report”. Rescuecom to korporacja zajmująca się serwisem. Co roku publikują raport awaryjności sprzętu. Można sobie porównać np jak zmieniają się liderzy w poszczególnych latach etc.
Widzę, że @daras28-82 jest wyrocznią, a reszta ludzi, którzy kupują inne komputery (i działają im!) jest po prostu głupia. Życzę powodzenia w zakupach klasy biznes za 800zł i opuszczam rozmowę…
Nie musisz wystarczy dobrze poszukać.
Za niewiele więcej takie cacko o całkiem dobrych parametrach:
http://hawk.pl/notebook-fujitsu-e751-i3-23ghz-4gb-320gb-win7pro-p-2863.html
I w czym ten komputer jest lepszy od pierwszego lepszego ACERA na i3?
http://allegro.pl/lenovo-t430-i5-3320m-4gb-320gb-14-win7-gw-fv-i6878454389.html
Tego bym brał. Biznes i mocniejszy procesor.
Trwałością, ergonomią, jakością wykonania 
Poprosiłem o uzasadnienie
i co?
Foszek śmierdzioszek?
