Mówi, że potrzebne mu jest coś do pracy i do gier, bo w tej chwili nie ma ani kompa, ani Playa. Liczy, że na tym modelu odpali jeszcze Wiedźmina 3, Cyberpunka i parę innych gier. Sam mam tylko przypuszczenia i są one mniej więcej takie, że Wiedźmin pójdzie, Cyberpunk niekoniecznie, chyba że na nędznych detalach. Temat tego, że karta graficzna w laptopie z dedykowaną pamięcią 4 gb nie będzie tym samym co jej odpowiednik w budzie już był parę razy przerabiany. Myślę, że jeśli chodzi o gry, że tak powiem „akcji” z ostatnich pięciu lat, to część pójdzie na skromniejszych ustawieniach, a część nie, no ale jeśli ktoś by miał tutaj coś ciekawego do dodania albo chciał poprawić mnie bo jestem w błędzie, albo ma doświadczenia z tym modelem albo podobnym to będę wdzięczny.
Wiedzimin 3 na pewno pójdzie w FHD na pełnych detalach (z wyłączeniem hairworks).
Co do Cyberpunka to się uruchomi ale myślę że w low na FHD będzie znośnie. Tutaj jednak nie grałem więc nie wiem. Za to grałem na gorszym sprzęcie W3 i trzymał 40fps na wysokich. Więc na tej konfiguracji we Wieśka spokojnie zagra.
Będzie dobrze, wszystkie gry uruchomi, oczywiście na FHD i LOW. Za 2999 jest to dobra oferta, szczególnie, że kupić kartę osobno ciężko (podobno powoli ceny spadają). Dolicz tylko koledze 150 zł za drugą kość RAM, żeby było 16 GB) i ejst full wypas.
Ja ma MSI GF63RD z z I7 8 gen. GF 1050 Q-MAX Weź go bez zastawowienie ma super matryce IP Wszysto ci pódzie tylko dorób ze gumowe nóżki pod spodem ma ma mały odstęp o blatu
Może lubi grać po pracy, nie może mu ktoś z internetu mówić, że jest uzależniony od gamingu jak go nie zna.
Teoretycznie może do lepszego grania przyda się mysz komputerowa, gładzik zazwyczaj wymaga wdrożenia się by mieć osiągi porównywalne do graczy z myszkami (raz grałem przez pół roku na gładziku w jedną grę, gdzie na pewnych etapach używało się szybko kursora a i precyzja była ważna - skill do gładzika zaniknął jak zacząłem używać myszki).
Opcjonalnie pad jak 3/4 gier ma na konsolę i nie podpinał pod nie myszy+klawiatury.
Ja to rozumiem. Dwa lata temu były te karty bardzo popularne. Dziś jednak nie ma sensu komuś polecać 1050 Q-Max bo to wersja z obniżonym TDP. Dziś nie ma sensu polecać do gier na laptopie coś co jest niżej od 1650ti. Jak ktoś decyduje się na laptopa gamingowego to właśnie od tego minimum powinien startować w górę a nie w dół.
Tylko karty w lapkach to nie to samo co stacjonarne - niedzy 1050Ti a 1650Ti w lapku jest mala różnica a w sacjonarce okoł 30-40% inaczej by się ten lapek sjarał.
Moc 1650Ti to 180W a lapek ma zasolacz 120W - więc to nie to samo
Jest obniżone taktowanie w lapku
180W to gdzieś rx 570 czy 580, 1650TI w desktopie to rzędu 100W.
Tu się zgodzę, zwykle jest mniej wydajnie, z 10, może 20% przy kartach o maksymalnie obciętym budżecie. Jednak tak tragicznie też nie jest, sam właśnie korzystasz z takiego przykładu.
Twoja 1050 QMax ma prawdopodobnie 4 GB Vram, 1050 takich nie było. Standard to 2 GB, a potem weszła wersja 3GB jako ciekawostka. Czasami firma odblokuje też nieco wiecej jednostek od wersji stacjonarnej.
Oczywiście najbardziej wydajne komputery do gier to nadal desktopy.
