Pod względem wydajności wszystkie będą bardzo podobne. Nie ma tu praktycznie żadnej różnicy!
Lub inaczej - sklepy nigdy nie podają szczegółowych informacji. Takich rzeczy lepiej szukać na stronie producenta. Więc ewentualne różnice będą dotyczyły mniej istotnych elementów. Ty chcesz sprzętu do gier, więc Ciebie najbardziej interesuje procesor, pamięć RAM, karta graficzna i ewentualnie dysk.
Biorąc pod uwagę te niewielkie różnice musisz więc spojrzeć na to z innej strony - jakość wykonania, serwis, wygląd, szczególne wymagania odnośnie komponentów i dodatkowych bajerów. Moje porównanie:
Procesor:
We wszystkich modelach jest ten sam procesor. Nie trzeba sobie zawracać tym głowy.
Wynik pojedynku: remis.
Pamięć RAM:
Tutaj jest podobnie. Ilość pamięci, taktowanie i maksymalna obsługiwana ilość pamięci nie różnią się. Wyjątkiem jest ilość wolnych gniazd pod rozbudowę w przyszłości. To ważne dla osób, które lubią trochę pobawić się w rozbudowę w celu zyskania wydajności. Odpowiedz sobie, jakie są Twoje preferencje w tej kwestii. Tutaj nikt Ci nie pomoże. Decyzja jest jednak dość łatwa. Inną sprawą jest to, jakiej marki są kości, to też wpływa na ich jakość, nie ma jednak sensu wnikanie w takie szczegóły. Producenci często nawet nie podają takich informacji. Ze względu na możliwość rozbudowy ASUS i MSI dostają po punkcie.
Wynik pojedynku: wygrana ASUS i MSI.
Dyski:
SSD nieco podniesie wydajność w niektórych wypadkach. Tutaj jednak musisz sobie sam odpowiedzieć, czy potrzebujesz dysku SSD, czy wystarczy Ci HDD. Przewagę w tej kwestii posiada MSI, który ma dwa dyski - SSD + HDD i cenowo wypada przy tym dobrze.A nawet bardzo dobrze, bo dołożenie dysku jest kosztem w wysokości 250-300 zł. Chyba, nie chce mi się sprawdzać cen w tej chwili. Dobrze mieć SSD na system i podstawowe programy i HDD na dane.
Wynik pojedynku: wygrana MSI.
Napęd optyczny:
Coraz mniej potrzebny, ale w sporadycznych wypadkach nadal może okazać się przydatny. Co więcej, nigdy nie wiesz, czy Ci się nie przyda. Alternatywą może być pendrive lub dysk przenośny. Jak często do tej pory używałeś napędu? Myślisz, że Ci się przyda? Tu również decyzja zależy od Twoich preferencji.
Wynik pojedynku: wygrana ASUS i MSI.
Matryca:
Nie ma tu wielu informacji, tylko przy Lenovo jest podane, że mamy do czynienia z matrycą IPS. ASUS też ją posiada, tak wynika z informacji na stronie produktu. Tak czy inaczej niewiele to mówi, bo różnorodność w matrycach jest tak ogromna, że wymagałoby to testów. Rozdzielczość w każdym wypadku to FullHD, czyli 1920x1080, więc optymalnie do gier. Sama matryca jest matowa. Mówią, że tak lepiej, bo nic się nie odbija. Tak czy inaczej mam inne zdanie na ten temat. Sam wolę ekran typu glare, bo lepiej widać kolory. Miałem już laptopa MSI i kolory były spłowiałe. Oczywiście nie zawsze jest to zależne od tego, czy matryca jest matowa. Teraz posiadam Lenovo podobnego do tego, który wyżej zaproponowałeś. Ma on podobno odblaskową matrycę, ale z jakąś nakładką matującą, albo na odwrót - kwestia do doczytania, bo może to dotyczyło poprzedniej serii. Nie brałbym w ogóle pod uwagę tej kwestii. Wielkość ekranu to 15,6". Dla mnie nieporozumienie, gdy chodzi o laptopy do gier. Jeśli nie podłączasz zewnętrznego ekranu, to taka wielkość nie jest imponująca, jednak większy ekran (17,3") to czasami dopłata w wysokości kilkuset zł.
Wynik pojedynku: remis.
Karta graficzna:
Modele są w zasadzie te same, wydajność nie będzie się za bardzo różniła poza jednym wyjątkiem. W MSI jest połowę mniej pamięci VRAM. Ma to niewielkie znaczenie w kartach graficznych ze średniej półki, szczególnie w laptopach, ale w jakimś stopniu wpływa na wydajność.
Wynik pojedynku: wygrana ASUS i Lenovo.
Głośniki:
Zależy Ci na dźwięku? W tej kwestii zdecydowanie wrażenie robi MSI. Słabiej ASUS, a Lenovo zdaje się mieć subwoofer. Poczytaj na stronach producentów o tej kwestii. Jeśli MSI ma 4 głośniki, to efekty będą zauważalnie lepsze.
Wynik pojedynku: wygrana MSI.
Bateria:
Dla mnie nie ma znaczenia to, ile bateria trzyma. Ale są tacy, którym zależy na mocnych bateriach. Bądźmy szczerzy - nie gra się na zasilaniu z baterii. Pojemność baterii jest względna, a długość działania sprzętu na zasilaniu bateryjnym jest zależna od wielu czynników. Różnice między Lenovo i MSI są niewielkie, gdy chodzi o pojemność. ASUS odstaje. Ta kwestia też wymagałaby testów. Jeśli jednak często przenosisz sprzęt, gdzie nie możesz podłączyć do zasilania, to warto zastanowić się nad tą kwestią.
Wynik pojedynku: wygrana Lenovo i MSI.
Sieć:
Nie ma większych różnic. Choć poczytaj na stronach producentów. Z tego, co pamiętam, MSI montowało jakieś lepsze karty sieci przewodowej. Ma to istotne znaczenie dla osób grających w gry sieciowe. Niewiele mogę tu powiedzieć. Wymagałoby to przejrzenia szczegółowej specyfikacji.
Wynik pojedynku: remis.
Złącza:
Dla mnie dość istotna kwestia, ale też zależna od potrzeb - złącze słuchawkowe/głośnikowe i mikrofonowe. W MSI i ASUS są osobne, w Lenovo zintegrowane. Jeśli więc w Lenovo podłączysz głośniki, to zabraknie złącza na mikrofon. ASUS i MSI mają też USB Typu C. MSI ma też Display Port.
Wynik pojedynku: wygrana MSI.
Inne kwestie:
Wszystkie propozycje posiadają system, więc tu będzie remis. Gwarancja jest tej samej długości, więc remis. MSI tu trochę traci ze względu na brak klawiatury podświetlanej.
Kilka uwag ode mnie:
Posiadam teraz Lenovo IdeaPad (Y700-17ISK), który jest niemal taki sam, jak ten z Twojej propozycji. Różnicą jest słabszy procesor u mnie, bo jest to Intel i5. Mam jednak większy ekran - 17,3". Kupiłem ten sprzęt bez dysku SSD, który dokupiłem niemal od razu. Jakie są moje wrażenia z używania tego sprzętu? Mam go chyba od listopada lub grudnia 2015. Jestem zadowolony. Sprzęt wygląda bardzo ładnie. Szczególnie w zestawie z akcesoriami od Lenovo. Działa cicho, nie przegrzewa się, jest stosunkowo wydajny - uruchomiłem na nim Wiedźmin 3 - Dziki Gon. Klawiatura jest świetna i w dodatku podświetlana. Matryca daje bardzo wyraźny i jasny obraz. Minusem jest to, że obudowa łapie odciski palców.
Jest jednak wielki minus dla Lenovo, gdy chodzi o serwis. Miałem z nim problemy kilka lat temu, co też opisałem tutaj na blogu. Nie powinna to być kwestia decydująca, ale mimo wszystko warto się zastanowić.
Poza tym posiadałem sprzęt od MSI. Również dobry do gier i kupiłem go kilka lat temu, a wydajnością dorównywał tym, które tutaj omawiamy. Byłem zadowolony. Jakość wykonania laptopa od MSI stała na wysokim poziomie. Po problemie technicznym naprawa serwisowa trwała chyba około tygodnia, więc się uwinęli.
Gdybym ja miał decydować się na któryś z powyższych sprzętów, to zdecydowanie wybrałbym MSI. Z ASUS nie miałem do czynienia, gdy chodzi o serię gamingową, ale miałem innego laptopa od tej marki i byłem zadowolony. Także wypróbowałem każdą z tych marek, przy czym Lenovo i MSI w serii gamingowej. Ze wszystkich byłem zadowolony, ale w przyszłości pewnie wrócę do MSI.
Tak na szybko przeprowadziłem mało profesjonalny i króciutki teścik. Uruchomiłem na tym moim Lenovo Wiedźmin 3 - Dziki Gon. Nie miałem zapisów, więc uruchomiłem początek gry i chwilę pobiegałem i powalczyłem. Oto moje wyniki na ustawieniach średnich w różnych rozdzielczościach:
1920x1080: 30-40 FPS, raz spadło poniżej 30, ale kilka razy weszło powyżej 40. Poza tym wahania we wspomnianym przedziale.
1600x900: 35-40 FPS, bez spadków poniżej tej wartości, często wskakiwało powyżej 40.
1280x720: 45-55 FPS, od czasu do czasu nieco niższe wartości poniżej 40.
Są to tylko bardzo ogólne wskazówki odnośnie tego, jak działa ta wymagająca gra na takim sprzęcie. Przyznam, że przyzwoicie sobie radzi. Może to kogoś zdziwić, ale ja w wielu grach i tak ustawiam 1280x720 nie w celu zyskania płynności, ale dlatego, że interfejs jest dla mnie wtedy bardziej czytelny. Nie lubię grać na FullHD na laptopie. Jeśli Wiedźmin 3 - Dziki Gon działa w ten sposób, to wiele gier będzie chodzić znacznie lepiej, bo sporo z nich ma niższe wymagania. Z najnowszymi te sprzęty poradzą sobie nieco gorzej, ale nadal będzie przyzwoicie. Warto obejrzeć kilka klipów z testami na YouTube.
Schowaj się pod kamieniem i nie wychodź. 
Niekoniecznie musi być 4K 
Ciężko mi się przekonać na którąś stronę…