szukam jak najtańszego laptopa, na którym da radę trochę pomodelować w 3d (Blender). Chodzi o konstruktywne spożytkowanie czasu na uczelni. Często powiewa nudą i zamiast zabijać czas jakimiś duperelami, mógłbym machnąć kilka modeli.
Chodzi o samo modelowanie, żadnego renderingu itp. Taki model będzie raczej bazą do wykończenia w domu na pc. Modele nie będą też szczególnie highpoly, bo w większości będą powstawały z myślą o grze.
Mam nadzieję, że uda się znaleźć coś w miarę taniego.
Pozdrawiam
Jacek
@edit
Może jeszcze dorzucę kilka kryteriów, ale w razie czego nie są nie do ruszenia.
może być mało RAMu, mam swój do dołożenia/podmiany
matryca tak z 15,6" - żeby było choć trochę tej przestrzeni roboczej
twardziel nie musi być duży (nie będę potrzebował dużo przestrzeni dyskowej, a zdaje się, że gdzieś coś jeszcze mam)
nie musi mieć systemu, nawet lepiej bez, bo taniej, a mam swój ;p
Oczywiście NIE bierzcie pod uwagę grania, jeśli w ogóle sie zdarzy, to to, co samoistnie pójdzie. Laptop kupowany z myślą o modelowaniu i przy okazji innych czynnościach związanych z uczelnią/hobby (kodzenie, office, przeglądarka).
Starałem się tego unikać, ponieważ nie jestem pewien jaki sprzęt zaczyna być zdatny do modelowania (dopiero i3 lub odpowiednik czy może przykładowo już coś pokoroju celeron 1005m lub pentium 20**m). Jakieś dwa miesiące temu przeglądałem lapki do 1200 (nawet jakaś i3 się trafiła, ale niestety walnięta matryca), ale nie miałem wtedy jeszcze na myśli modelowania.
Może na początek coś do 1500zł? Jeśli się uda coś do tej kwoty, świetnie (im mniej, tym lepiej ;p). Jeśli nie, będę musiał pogłówkować.
Masz tutaj procesor i3 oraz grafikę ge force gt 740m. Matryca błysząca ale stosunkowo dobrej jakości. Stawiałbym na Twoim miejscu właśnie na lepszą grafikę.
Albo po prostu dołożył te 5 stówek więcej i kupiłbym coś porządnego.
Kwestia błyszczącej matrycy mi nie przeszkadza, a ze względu na cenę i mój budżet na ten cel skłaniałbym się raczej właśnie ku takiej.
Wydaje mi się, że jednak ważniejszy jest procesor, niż grafika. Jak wspomniałem, samo modelowanie. W dodatku internal engine (jeśli znacie Blendera ;p).
Procek w tym Packardzie jest sporo gorszy od 3110m czy też 4000m. Sądzisz, że warto tak degradowac proca dla tej grafiki, Stormiak?
Aż tak drastyczny będzie skok przy 2000zł? Laptop ma być jako dodatek i nie chciałem za dużo na niego wydawać. - Może inaczej. Skok będzie spory, ale czy potrzebny do opisanych zastosowań?