Tak jak w temacie poszukuję laptopa do pracy biurowej w granicach 4500-5500 zł. Będzie obsługiwał arkusze kalkulacyjne, wordy i inne edytory (bez zaawansowanych i zasobochłonnych programów specjalistycznych typu CAD, Photoshop, itp.). Sprzęt będzie dzień w dzień podróżował z domu do pracy, stąd nie może być zbyt ciężki. Optymalny rozmiar ekranu to 15+ cali. Jeśli chodzi o wymagania techniczne, to koniecznie musi być wyposażony w dysk SSD, RAM 8GB albo więcej (ale to chyba standard w tej półce cenowej). Wydajność procesora graficznego jest niemal nieistotna, więc nie ma znaczenia czy będzie to integra, czy GTX 1050 - preferowana słabsza grafika na koszt lepszych innych podzespołów. Tak, jak wspomniałem, ma to być laptop biurowy / biznesowy, więc odpada design gamingowy i wszelkie krzykliwe kolory.
Żeby nie było, nie liczę na gotowca i wytypowałem już swój model, ale fajnie byłoby mieć jakieś alternatywy. Dam linka, może ktoś posiada akurat i będzie mógł ocenić ASUS VivoBook Pro 15 N580VD i7-7700HQ/8GB/256SSD+1TB
Z góry dzięki za pomoc
EDIT: dysk SSD ma być dodatkowo do zwykłego HDD(1TB)
Wejdź na Morele.net - mają tam konfigurator do laptopów i sobie coś wybierz. Tylko nie bierz HP - choćby za pół darmo wciskali. Dell ma dobry serwis i wsparcie ale to kosztuje.
Za taką sumę kupisz spokojnie 10 laptopów które spełnią twoje oczekiwania.
Rozejrzyj się za jakimś poleasingiem zamiast wydawać niepotrzebnie kasę.
Do tysia spokojnie dostaniesz maszynkę z i5, matową matrycą, podświetlaną klawą lub lampką, oryginalnym nowym Windowsem i minimum roczną gwarancją.
Swoją drogą dźwigać codziennie 15" to garba można dostać.
@daras28-82
Nie ja celuję, tylko zostałem przez kogoś poproszony o wybór eleganckiego laptopa między 4500-5500 zł o ekranie nie mniejszym niż 15 cali. Ta osoba chce przeznaczyć na to tyle pieniędzy i nie będę jej na siłę przekonywał, że do tych celów można kupić dużo tańszy sprzęt. A jeśli w tym przedziale cenowym można osiągnąć i7, to branie i3 jest absurdem.
@anon47021787 nie rozumiem, skąd zdziwienie. Laptop z 2 dyskami: jeden SSD i jeden HDD. To rozwiązanie praktykowane z tego co wiem. Chociażby podany przeze mnie ASUS ma i SSD i HDD.
Wywaliłem wszystkie laptopy z matrycą TN, wziąłem pod uwagę W10 Pro tylko i wyłącznie, wybrałem SSD + HDD i w tej cenie znalazłem to:
Ale to i tak przerost formy nad treścią, niemniej niskonapięciowy procesor trochę wydłuży czas działania na baterii. Wybrałem laptopa z kartą poniżej 1050Ti, bo po co ma być cokolwiek więcej skoro tylko do biura? W wyższych cenach są już tylko gamingowe laptopy, no chyba, że zadowoli go Windows 10 Home, ale do pracy raczej nie jest to dobry wybór. Trochę takie wydziwianie i traktowanie ceny jako wyznacznika jakości sprzętu.
Dziękuję wszystkim, którzy się do tej pory wypowiedzieli.
Szczególnie @Gajwer, bo dopiero po Twoim poście uświadomiłem sobie, że za dużo mniejsze pieniądze można znaleźć odpowiedni sprzęt, który będzie w dalszym ciągu dysponował zapasem mocy. Postaram się przekonać przyszłego nabywcę, żeby może jakoś inaczej ulokował nadwyżkę budżetową - może przyda się wydłużona gwarancja albo no nie wiem… Tak czy siak coś się wymyśli
Powiedzcie mi jeszcze jakimi opiniami cieszą się marki ASUS i Dell.
Do tysia kupisz silną bazę która wystarczy do zadań które wymieniłeś.
Chcesz wywalać kasę w błoto kupując do pracy biurowej SSD którego istnienia nie zauważysz czy 8GB ramu którego nie wykorzystasz to możesz doinwestować wspomnianą bazę.
Przykład - Lenovo ThinkPad T520 - Wersja z i7 i matrycą FHD oraz roczną gwarancją do tysiąca spokojnie znajdziesz.
Włożenie tam we własnym zakresie SSD i HDD nie stanowi żadnego wyzwania a jak zechcesz możesz nawet 3 dyski tam wpakować.
Gwarancje większość sklepów z poleasingiem przedłuża za niewielką dopłatą nawet do 4-5-ciu lat.
Większość rasowych biznesów jest lepiej wyposażona i solidniej zrobiona od marketowych śmieci nawet tych za 5k.
Wolisz plastik do którego wpadają palce jak mocniej ściśniesz czy solidną magnezową obudowę?
Chcesz kupić sprzęt służbowy który na siebie zarobi czy kombajn do użytku prywatnego?
często lapek do biura to też lapek do prywatnego uzytku pozatrym jak się na czymś pracuje 8h dziennie to warto mieć cacko nawet w biurze jeśli ma się taką możliwość.
pozatrym jak się na czymś pracuje 8h dziennie to warto mieć cacko nawet w biurze jeśli ma się taką możliwość.