Witam.
Chce w przyszłym miesiącu zmienić laptopa. Do tej pory miałem hp pro book 470 g2 z i7 5500U od początku 2017.
Bedę go używał do pracy (otwierał projekty, rysował, kosztorysy, i dużo programów autorskich firm), studia (pisanie prac, robienie projektów), może raz na ruski rok zagram na nim w cos.
Wymagania:
-Matowa matryca
-17"
-W miarę sztywna obudowa (cały czas ze mną podróżuje, również na budowy. fajnie jak by była aluminiowa)
-Wydajny
-Ram 8gb+
No i preinstalowany system
-Dodatkowymi atutami będą:
-SSD
Módł 3g/lte
Przy obecnej awaryjności sprzętu nie kupiłbym laptopa innego niż czegoś z gwarancją On-Site NBD, czyli Dell Latitude, HP EliteBook lub Lenovo Thinkpad. Z osobistą preferencją na ten pierwszy (Dell).
Jak wyżej, nie polecałbym 17 cali. To straszne kloce. Laptop ma być mobilny, powinien się spokojnie dać unieść jedną ręką, czy postawić na kolanach. Do dłuższej pracy i tak przecież podłączasz jeden lub kilka zewnętrznych monitorów. Szkoda karku.
Dyski NVMe są super, ale przy tym budżecie wolałbym klasyczny SATA, ale za to większy. Najlepiej 1TB. Praktyczna różnica wydajności, szczególnie na laptopie - który z definicji jest wolny, jest marginalna.
Nieco starszego Dell Latitude (z zeszłego roku) spokojnie kupisz za 5000 z 16GB pamięci i 1TB SSD. Polecam serię 74xx (7470, 7480), naprawdę fajne sprzęty jeśli chodzi o wykonanie. 54xx mają nieco gorsze wykonanie, ale za to występuja z pełnonapięciowymi procesorami. Jest to jakiś kompromis.
Odnowiony model biznesowy Dell Vostro 7580 i7-8750H/16GB/240+1000/10Pro GTX1050
Pasuję tutaj praktycznie idealnie, podświetlana klawiatura, dysk SSD PCIe szybszy od tradycyjnych M.2, duża liczba złączy, dobra kultura pracy dobry serwis gwarancyjny od Della w przypadku modeli biznesowego jest to 3 lata.