Laptop, który nie chce się wyłączyć

Witam mam problem z laptopem, który psuje mi się już powoli. Laptop jest kilkuletni, używam go tylko do oglądania filmów, przeglądania internetu i w zasadzie to wszystko. Netflix, youtube, cda, słuchanie muzyki czyli nic co obciążałoby go jakoś specjalnie, a jednak mimo to coś jest nie tak.

Problem w tym, że coraz częściej nie chce mi się wyłączyć. Przy wyłączaniu ekran gaśnie, a diody się świecą dalej, napęd chodzi bardzo głośno, jakby coś w środku mielił i tyle. Zero reakcji. Próbowałem wszystkiego, każdej kombinacji klawiszy i nic się nie dzieje, laptop nie reaguje w ogóle, ekran pozostaje czarny, a napęd dalej chodzi.

Laptop był naprawiany jakiś czas temu, mam nowe oprogramowanie, windows 10. No ale tak jak mówię, raz się wyłączy normalnie, innym razem tylko ekran gaśnie, a laptop dalej chodzi i to na zwiększonych obrotach, bo napęd coś mieli i mieli. Raz zostawiłem go na kilka godzin myśląc, że w końcu się sam wyłączy ale nic z tego. Coraz częściej muszę go wyłączać z przycisku, no ale w ten sposób boję się, że całkiem mi padnie któregoś dnia.

Ktoś z was wie o co chodzi? Byłbym wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam.

Podczas wyłączania zostawiasz płytę w napędzie?

Nic nie zostawiam w napędzie, nie słucham muzyki z CD. Chodziło mi o napęd laptopa, silnik, nie wiem jak to się nazywa, po prostu ekran gaśnie a laptop działa dalej, grzeje się i mieli coś w środku tak jakby nie mógł się wyłączyć.

No to ja tym bardziej nie wiem, bo nie słyszę. Może chodzi ci o wentylatory chłodzenia?

Zachowuje się podobnie kiedy wybierzesz całkowite zamknięcie systemu (trzymając shift bodajże się to robi)?

BIOS aktualizowany?

Chodzi zapewne o mielenie HDDkiem. Jakiś proces może blokować zamknięcie, trzeba by odpalić menadzer zadań i zobaczyć co tam siedzi.

To znaczy, nie wiem co to jest BIOS. Po prostu laptop się nie chce wyłączyć. Wyłączam go z menu, po chwili ekran gaśnie, ale diody na kalwiaturze oznaczające takie ■■■■■ółki jak dźwięk, każdy ma inne, się świecą, no i słychać, że laptop dalej chodzi, wentylator szumi.

Zadałem pytanie czy dzieje się podobnie kiedy wybierzesz z menu zamknięcie systemu ale klikniesz zamknij trzymając shift.

Jaki dysk jest w laptopie?

Nigdy nie wyłączałem laptopa przy użyciu shifta, nie wiedziałem, że taka opcja jest możliwa. Normalnie go zamykam tak jak każdy z menu windowsa, wybieram komendę “wyłącz” i tyle. Dysk 1 terabajt .

Nie musisz mi opowiadać co wiesz, tylko po prostu zrób tak jak wspomniałem, bo chce wiedzieć czy to problem z usypianiem.

Podałeś mi pojemność dysku, a mnie interesuje model, ewentualnie przynajmniej czy to HDD czy SSD

Albo wrzuć lepiej od razu raport smart dysku przy pomocy np. https://gsmartcontrol.sourceforge.io/home/index.php/Downloads
Zakładka attributes

Chodzi ci o to, żebym przy wybieraniu komendy “wyłącz” trzymał wciśnięty shift?
Ok ale co się wtedy stanie?

Dzises - powoduje to pełne wyłączenie, a nie częściowe hibernowanie systemu jak to jest w Windows 10 i potem jego szybkie uruchamianie.
https://howgeekis.com/pl/advices/14483

No to nie rozumiem dlaczego pocolog nie mógł tego napisać. Właśnie wyłączyłem w menu domyślne “szybkie wyłączanie”. Grzebałem w ustawieniach zasilania wcześniej ale nie wiedziałem co to za opcja jest. Dzięki. Zobaczymy czy to zadziała.

Tak na marginesie: człowiek szuka porady, wytłumaczonej w prosty sposób, a dostaje odpowiedź pisaną chińszczyzną. Rany.

A ja wchodzę na to forum i się zastanawiam czy w zadaniach maturalnych już jest “pokoloruj drwala”

Możesz się śmiać, nie każdy zna się na komputerach, co nijak ma się do znajmości polskiego czy fizyki.