Witam,
Od października zaczynam studia techniczne i w związku z tym mam zamiar kupić laptopa, który ma posłużyć mi na studiach i oczywiście w grach (głównie cs:go, wiedzmin, fifa itd.). Chciałbym co oczywiście wydać na niego jak najmniej kasy, ale też chciałbym żeby posłużył mi przez kilka lat. Wiem, że do gier ważniejsza jest karta graficzna a do innych rzeczy związanych ze studiami bardziej procesor. Nie wiem tylko jaka konfiguracja wystarczy mi do wygodnej pracy i czy np. i5-7300 nie będzie za słaba. Mam kilka propozycji i chciałbym się zapytać która będzie najlepsza w kontekście kilku lat.
Dodam, że laptop musi mieć system i będzie moim głównym urządzeniem (nie będe miał dobrego pc)
Mam kilka propozycji i chciałbym się zapytać która będzie najlepsza w kontekście kilku lat.
W czym, w grach czy pod względem wytrzymałości? Pod względem gier oczywiście im wydajniejsza grafika tym lepiej, dodatkowo Delle mają Thunderboolt 3 pod wszelkiego rodzaju stacje dokujące.
Myślę, że jednak Thunderbolt mu nie wynagrodzi tego, że będzie miał gorszy procesor. Między i5 a i7 jest jednak spora różnica. Martwiłbym się tylko o throttling we wszystkich tych laptopach. Mają graty iście gamingowe…ale chłodzenie już na takie nie wygląda.
A co, on będzie ten laptop nosił w worku i używał w terenie? Kwestia dobrej i ochronnej torby + po prostu dbania. Miałem parę lat temu Acera V Nitro, który był całkowicie z plastiku, i nosiłem często na studia - nic nigdy mi się z nim nie stało.
Owszem, będzie. Tym bardziej na cenę, jaką trzymają te laptopy z 7th gen. Potwierdzam słowa @FXJ .
No napisał że studia techniczne ,czyli jakieś maszyny ,inżynieria materiałowa,budowlanka takie rzeczy.No to taki zwykły laptop może mieć zmniejszoną wytrzymałość.
Ogólnie rzecz biorąc mocna konfiguracja na studiach, technicznych czy nie, nie jest do niczego potrzebna. Za to waga robi swoje, jak się go targa codziennie ze sobą. Zdecydowanie lepiej kupić stacjonarkę do gier i cięższych programów (Autocad) z dużym ekranem a laptopa traktować jako terminal - praca na nim przy projektach to udręka. @artur3333 Zastanów się nad taką opcją Lekka maszyna do netu i pokazywania efektów prac (albo do teamviewera na swojego kompa w domu) a stacjonarny PC do grania i zwykłej pracy.
Niestety, myślałem już wcześniej nad opcją słaby laptop+ stacjonarka, ale nie za bardzo w moim przypadku jest to możliwe, ponieważ będę studiował w innym mieście (1,5 h drogi), więc w weekendy będę prawdopodobnie często wracał do domu i nie będę mógł ze sobą zabrać stacjonarnego kompa, a mój w domu jest już nie ukrywając mocno przestarzały a poza tym pieniądze na laptopa dostanę z stypendium (potrzebna jest faktura) i dopytałem się, że jest możliwość kupna na to stypendium albo laptopa albo stacjonarnego ale nie dwóch
A wracając do tematu rozumiem, że i5-7300 nie jest wystarczająco mocny. Zastanawiam się na ile 1050ti wystarczyłaby mi do w miarę płynnego grania na średnich a nawet niskich detalach w nowsze gry ( wiem, że już teraz są nawet z tym problemy) i czy różnica między 1060 max-q jest aż tak duża . Pieniądze mam na kupno tego droższego modelu, tylko po prostu nie jestem zwolennikiem laptopów i boli mnie wydawanie 5 tys. zł na niego, ale jak pisałem wyżej obecnie przynajmniej na jakiś czas nie jestem w stanie użytkować stacjonarnego ( musiałbym mieć 2 pc+ laptopa
PS. wiecie może coś o sklepie dell24.pl bo z tego co wiedzę ten dell g5 z 1060 jest tam za 4700 zł
Na bardzo mocno i dużo. 1050 Ti to karta do swobodnego grania w 1080p. Póki co nie ma żadnej gry, która w 1080p by gorzej chodziła niż 30 fps na Wysokich ustawieniach. Większość gierek z zeszłego roku nawet na Ultra utrzyma ~30 fps.
Dochodzi nawet do 20-25 klatek. Tak jak na 1050 Ti osiągniesz w danej gierce 30-40 fps, tak na 1060 Max-Q wyciągniesz nawet stałe 60.
Zasilacz, słuchawki i podkładka chłodząca załatwiają temat oczywiście trzeba dbać na bieżąco i chociaż raz na miesiąc przedmuchac chłodzenie sprężonym powietrzem.
Jest jeszcze jedna opcja lenovo legion-520 z i7-7700, gtx 1060 max-q 6gb za 4299. Tylko boję się o jego awaryjność i wytrzymałość oraz ich serwis, chociaż z tego co czytam w recenzjach ten konkretny model jest raczej chwalony
Dobre laptopy Lenovo…są z reguły dobre. Jednak ta Twoja oferta brzmi aż nazbyt dobrze…w takiej cenie, jeżeli też się uda, to złapiesz GTX 1060M, nie Max-Q. Jednak między nimi nie ma aż tak wielkiej różnicy, także możesz poszukać z mobilnym 1060. Różnica jest tylko (czasem jednak aż) w taktowaniu zegara.
No to bardzo przyzwoicie. Cenę zbija brak SSD, i obecny jest jakiś mocno przeciętny HDD z 5400 obr. Nie wyobrażam sobie teraz wrócić do epoki posiadania systemu na HDD, także to też ważny czynnik. No ale…jakiś czas mógłbyś się pokatować. Ma slot M.2 także jakiś tani A-Data 128GB za niecałe 200 zł mógłbyś wpakować prędzej lub później.
Chociaż niech się ktoś inny wypowie na temat tego konkretnego modelu Lenovo. Ja jednak mam uczulenie na tą markę, i wolałbym jakiegoś Acera czy Della kosztem tych kilku(nastu) klatek mniej w grach. Tym bardziej mając generację nowszy CPU. Ale to tylko moje fanaberie.
Osobiście wybrałbym pierwszy model lecz nie w tej konfiguracji, trochę się nie opłaca. Acer Aspire 7 i5-8300H/8G/240+1000/Win10 GTX1050Ti FHD
Dokładając niecałe 70 zł masz większy dysk SSD, dalej mięsiści się w budżecie. Matryca FULL HD IPS, aluminiowa obudowa przy tym design jest stonowany, podświetlana klawiatura, przyzwoita konfiguracja, dwa dyski wewnątrz laptopa, system w cenie. Całkiem niezłe audio jak na laptop.
Mobilny 1050 Ti nie ma startu nawet do 1060 Max-Q. A ostatni Dell może i owszem ma mobilnego 1060, któremu bliżej do Max-Q, ale też kosztuje ładne 500 zł więcej niż Lenovo, który znalazł autor. IMO i5-8300H + marka Della nie jest warta wyrzucenia 500 zł więcej, do tego z mniej wydajną kartą.