Jak w tytule laptop (Dell studio) nie startuje. Po podłączeniu zasilania lampka w laptopie zaswieci się gdzieś na sekundę i gaśnie. NIe było ostrzeżeń czy pisków poprostu nie chce wystartować.
Rozebrałem go na części, nie widzę wybrzuszonych kondensatorów czy jakichs popalonych lub nie połączonych przewodów. Gniazdo zasilania tez wygląda ok, sprawdzilem też inny zasilacz…
Skonczyły mi się pomysły.
Bylbym wdzięczny za jakies podpowiedzi. Może ktoś się z czymś takim spotkał?
Żałożę się na 100% że laptop ma uszkodzoną płytę główną.Mam 2 Asusa ponieważ 1 zepsuł się nie paliły się żadne lampki nie można było wejść do BIOSU.Prawdopodobnie to u ciebie jest powód że laptop nie działa.Od Kiedy go masz i czy jest na gwarancji.Jeśli tak to oddaj go do serwisu.