Laptop nie włącza się po zmianie w biosie na "removable device"

Próbowałem zrobić format laptopa, jednak nie wykrywał on zbootowanego pendrive, szukałem na forach rozwiązania i natknąłem się aby włączyć opcję “removable device”, aby pendrive był widoczny, jednak po zapisie ustawień laptop się nie uruchamia, tz. włącza się tylko nic nie pojawia się na ekranie, nie da się wejść znów do biosu, ani nic zrobić. Wyjęcie baterii biosu też nie pomaga. Jakieś pomysły?

Edit. Przy włożeniu obojętnie jakiej płyty stara się ją wczytać, ale nie posiadam niestety płyty z win.

Na prawdę nie da się wejść do biosu? Trzymaj odpowiedni przycisk przy włączaniu - nie stukaj.

Nie masz innego komputera aby przetestować “wypalony” system?

Mało informacji dałeś.

Po odpaleniu laptopa nic na ekranie się nie dzieje, kontrolki się normalnie świecą, ale nic się nie pojawia. Co do systemu to jakiś czas temu robiłem format na głównym komputerze i działa bez zarzutów.

Wyjąłeś wszystkie nośniki? Płyty, pendrivy itd.

Tak, nic nie ma w środku, ani nic nie jest podpięte. Po włączeniu jest totalna cisza, nawet gdy jest podłączony pendrive z systemem nic się nie dzieje.

Myślałem, że może jako pierwszy w kolejce do bootowania jest nośnik, który z jakiegoś powodu nie może być wczytany.

W takim razie niestety nie wiem, nie pomogę tutaj. Może ktoś inny.

Mimo wszystko to bardzo dziwne, że BIOS Tobie nie chce załączyć, mimo iż płytę czyta chętnie - to jest bardzo dziwne.

Przynajmniej wiesz, że czyta płyty - może to jest ratunek.

Podczas startu trzymaj przycisk Insert - to powinno załadować domyślne ustawienia bios i pozwolić do niego wejść.