W lipcu z racji tej, że laptop buczał i warczał oddałam go do czyszczenia i konserwacji. I zaczął się wyłączać. Zaniosłam do serwisu i pan wymienił procesor na mocniejszy. Nic to nie daje. Notorycznie się wiesza i wyłącza, nie mam już sił. Dodam jeszcze, że przy podłączeniu dysku zewnętrznego i zgrywaniu na niego danych też strakuje i pac, czarny ekran. Co może być przyczyną? Czy postawienie na nowo systemu coś da? Proszę o pomoc bo jest to wybitnie irytujące i chyba pozostaje mi zaniesienie maleństwa do serwisu
“Pan wymienił procesor na mocniejszy.”
Rany boskie. Sam sobie tak wymienił? Z jakiego niby powodu i kto mu kazał? Jaki procesor był wcześniej a jaki jest teraz ( i czy masz podane na papierze co za co wymienił)?
W jakich sytuacjach się wiesza?
- Zainstalować CrystalDisk info, na zakładce która się pokaże, zobacz jak podaje stan dysku i czy nie ma żółtych lub czerwonych zaznaczeń. Jeśli takowe są zapisz na jakim parametrze (kod lub pełna nazwa).
- Proponuję na starcie program kontrolujący temperatury (np: speedfan). Zainstalować zaraz po starcie systemu, uruchomić i obserwować zmiany temperatur (odczyty temp1 temp2, można też core1 itp). uruchomić w tle kilka programów, odtwarzacz filmów (najlepiej zapodać jakiś filmik HD), odtwarzacz muzy, przeglądarkę na youtube i zapuścić jakiś filmik w 720. pilnować temperatur jak zwiśnie napisać przy jakiej temperaturze.
Tyle na początek, z podstaw, jednak bez info jaki to laptop to wróżenie z fusów.
BTW Podstawowa sprawa jeśli przed panem “serwisantem” nie było takich jaj, to należało zanieść z powrotem i masz pan zrobić to coś pan spier…, oczywiście BEZPŁATNIE (w ramach rękojmi za usługę).
laptop to HP550 ma 4 lata
zainstalowałam CrystalDiskInfo i mam dwa zaznaczenia na żółto:
ID 05 ilość relokowanych sektorów bieżące 100 najgorsze 100 próg 36
ID C5 liczba sektorów niestabilnych (oczekujących na remapowanie 1)
a temp 47 st
Wygląda na to że dysk jest w złym stanie.
Wstaw zrzut ekranu z CrystalDiskInfo (tak by było widać wszystkie parametry).
tak to wygląda…to nie dobrze jak dysk…coś można poradzić?