Laptop po awari systemu cały czas się resetuje i włącza w kółko

Mam takie problem, postawiłem od nowa sytem w moim laptopie po wcześniejszym zamulaniu systemu i wszystko było ok. Zainstalowałem sterowniki jakie trzeba. Komp działał dobrze z 2 h i nagle po podłaczeniu pendriva by zgrać na komputer muzykę znów się zawiesił system. Nie chciał sie wyłaczyć więc byłem zmuszony wyłczyć komputer na zimno przytrzymując przycisk Power na laptopie. Niestety po restarcie wywaliło małe niebieskie okienko z tekstem o błedach <dużó tego było, niestety foty nie zrobięłm…> po kolejnym restarcie laptop odpala tzn pokazuje sie okno z nawą producenta i odnośnikiem żeby wejść do biosu to F2 ale nagle komp gaśnie i znów odpala sam. Tak w kółko. Próbowałem wejść do Biosa przez F2 - nie dział:/ Próbowałem odpalić Windowsa z bootowalnej płytki lub pendriva - nie dział. W ramach diagnostyki po wyłczeniu komputera i wyjęciu baterii wyciągnąłem z  niego dysk twardy. Po odpaleniu bez niego nie gaśnie a podaje tak jak jest na gołych kompach bez win żeby włożyć płytkę z sytemem. Co w takiej sytuacji zrobić?? Mi się wydaje że dysk padł, ale czy da się go zreanimować?? Jakieś dobre porady ? :slight_smile: