Witam mam laptopa Lg e510 i mam od jakiegoś czasu kiedy jest naładowany na 100%…odłączam od zasilania…stan baterii spada do 55% czy 50 i momentalnie się wyłącza…nie wiem czy to wina baterii czy coś w systemie. Laptop mam już z dwa lata wiec dziwne gdyby bateria już traciła żywotność. Za wszelkie rady z góry dzięki
A wcześniej się tak nie działo? I w brew pozorom 2 lata to całkiem dużo jak na baterie (oczywiście w zależności od jej użytkowania) w końcu z jakiegoś powodu producenci dają tylko 12 miesięcy gwarancji na tę część.
Wcześniej tak nie było…jakoś od miesiąca tak zaczyna mi szybko padać…ostatnio nawet wytrzymał tylko 10 min zaraz po odłączeniu od zasilania 
To będzie wina baterii. U mnie w hp dv5 tak samo było właśnie po dwóch latach
Pytałem czy tak się działo bo niektóre laptopy mają te oprogramowanie do "chronienia baterii przed szybkim zużyciem i to tak właśnie działa, że komputer działa na baterii tylko do 50% i potem wyłącza/przechodzi w stan uśpienia itd. ale skoro wcześniej tak się nie działo to pewnie jest bateria jest walnięta. Możesz sprawdzić jakie na napięcie po naładowaniu i rozładowaniu. Jeżeli będą odbiegać o normy to może potwierdzić tezę delaluvio.
Zresztą można sprawdzić zużycie baterii.
Program SIW (System Info for Windows) do ściągnięcia z dobrychprogramów.
Zakładka sensors lub battery - podaje poziom zużycia