Laptop Samsung NP350V5C nie włącza się w ogóle, a jak w końcu zaskoczy, to po wciśnięciu przycisku POWER świeci się jedynie dioda, a brak obrazu na ekranie oraz brak jakiegokolwiek hałasu od środka laptopa (tak jakby płyta główna+wiatraki nie pracowały). Wczoraj (i dzisiaj rano) jeszcze działał a dzisiaj nie da rady go włączyć.
Po podłączeniu zasilacza muszę odczekać min. pół godziny zanim będzie można go włączyć, bo przez ten czas przycisk POWER w ogóle nie działa.
Czego to może być przyczyna i jak naprawić?
Dodam, że zamówiłem nowy wiatrak do laptopa, ponieważ tamten w ogóle nie działa, i czy coś to pomoże jak nowy wiatrak się zamontuje?
To pytanie albo musisz skierować do wróżki, albo zadowolić się odpowiedzią ogólną: przyczyną może być uszkodzenie płyty głównej / sekcji zasilania / akumulatora / karty grafiki /matrycy … (i tak można wymieniać dalej i dalej …)
Na pewno da to tyle, że jeśli nowy wiatrak nie będzie działał - to nabierzesz pewności że to nie wina wiatraka, że laptop nie działa, i podejrzenie że jego opóźniona wymiana mogła się przyczynić do poważniejszej awarii.
Niektóre laptopy sprawdzają na starcie (jeszcze zanim cokolwiek zobaczysz na ekranie) czy wentylator pracuje. Jeżeli nie, to odcina zasilanie. Może pomóc wymiana wentylatora ale nie musi.
Wentylator to nie jest jedyny element chłodzenia - równie ważna jest pasta termoprzewodząca, która po 6 latach miała prawo stracić swoje właściwości. Należałoby więc gruntownie oczyścić sprzęt i wymienić pastę. Jeśli to nie przyniesie ŻADNYCH skutków - to znaczy że zużyły się elementy na płycie głównej i np. napięcie wychodzi poza optymalny zakres…