Widzę, że do konsensusu nie dojdziemy. Każdy ma prawo do własnej opinii więc kłócić się nie będę, choć z twoim poglądem - jako osoba, która niejedno urządzenie doprowadziła do stanu używalności, kompletnie się nie zgadzam
To twoje prawo ale argumentów rzeczowych nie masz ! Pewnie też uważasz że w lapkach są montowane wentylatory a nie turbiny powietrzne ?
W taki że przez wdmuchanie sprężonego powietrza do radiatora nie usuwasz kurzy tylko wypchasz go wgłąb komputera prosząc się o zwarcie i pożar (w najlepszym przypadku). Wiatrak (żadna turbina. Co ty, odrzutowiec albo turbo podpiąłeś do radiatora??) może zadziałać jak dynamo i płyta główna gotowa. O tym że po tygodniu przez zamknięty obieg cały kurz i zrobiony przez niego “filc” (żadne włosy tylko zbity kurz) wraca na swoje miejsce.
Jak na razie to tylko ty nie masz pojęcia na temat tego co robisz z czyimś sprzętem.
Różnica miedzy nami jest taka, że ja potrafię uszanować zdanie innych, ty kreujesz się na osobę, która wszystko wie najlepiej.
Argumenty rzeczowe? Rozczaruję cię, ale wyrosłem już z udowadniania, co potrafię.
Poczytaj sobie o turbinach powietrznych i porównaj kształt łopat z lapka oraz jego obudowe z wentylatorami np z blaszaka . Silnik który napedza to to to silnik bezszczotkowy z przełaczaniem półprzewodnikowym o zabezpieczeniu do 1.5 kV żadnego prądu z niego nie uzyskasz. O tzw kurzu już pisałem wiec nie będę tego powtarzać !
Jak możesz pisać takie głupoty i w dodatku twierdzić że jesteś “fachowcem”??
Twoje turbiny: https://pl.wikipedia.org/wiki/Turbina_powietrzna
Porównanie wiatraka mobilnego i pc:
Po co te rozkminy na temat turbin, wiatraczków i w ogóle budowy systemów chłodzenia w laptopie? Błędem było sugerowanie, by przedmuchać laptopa bez rozbierania. Niby jak to zrobić? Laptop zazwyczaj ma niewiele otworów, dostać się można tylko poprzez częściowo szczelne kratki wentylacyjne. Potraktowanie ich sprężonym powietrzem doprowadzi do rozpylenia zabrudzeń po wnętrzu laptopa, bo przecież nie zadziała to jak magnes i nie wyciągnie ich ze środka. W takim wypadku nie ma innej możliwości - laptopa trzeba rozkręcić (co zajmuje zazwyczaj chwilę) i można się bawić. Bawienie się w jakieś dmuchanie bez celu to tak, jakby kolega chciał uprawiać seks z kobietą bez rozbierania jej. 
Ma tak a nie inaczej ukształtowaną obudowę ze względu na brak miejsca w laptopie. Dodam tylko że turbina ma za zadanie generować energie a nie “pchać powietrze”.
Najpierw chcesz lapka prać a teraz okazuje się że jesteś erotoman teoretyk - bo da się bez rozbierania kobiety !
Turbina podobnie jak np silnik elekt może działać dwustronnie. Turbiny bywają rózne a ta w lapku ma wiele wspólnego( zasada działania) z turbiną Francisa .
Dokładnie tak wiele wspólnego jak wdmuchiwanie sprężonego powietrza z zewnątrz z dobrą poradą…
Sprężonego powietrza używam na co dzień od czasów kiedy nie było jeszcze gotowych z nim pojemników! A jeśli chodzi o turbiny to zaglądnij sobie do odkurzacza i poznasz odpowiedź,możesz również poszukać czegoś co nazywane jest turbodmuchawą w instalacjach wentylacyjnych !
Sęk w tym że odkurzacz to nic innego jak sprężarka (coś jak turbo w samochodzie). Samo sprężone powietrze też nie jest złe o ile wiesz jak go używać. Jednak z tej dyskusji wynika że wszystkie laptopy (i może inny sprzęt) zamiast naprawiać narażałeś na ryzyko awarii dużo gorszej niż przegrzanie. Pogodź się z tym faktem.
Sęk w tym żę trzeba wiedzieć sporo o każdym narzedziu żeby nie zrobić urzadzeniu ani sobie krzywdy !
Turbina w odkurzaczu działa na tej samej zasadzie jak ta w lapku,tyle ze ta w lapku jest jednostopniowa.
Czyszczenie to nie naprawa a co najwyżej wstęp do niej.
Z reguły każda naprawa składa się z kilku etapów i czasami którys z nich można pominąć.
Równiez w serwisach fabrycznych jest stosowana ta metoda.
Chyba nie chcesz mi udowodnić że używanie np kohera chirurgicznego czy pinsety chirurgicznej giętej w naprawaach sprzętu grozi jego uszkodzeniem.
Przedmuchanie powietrzem z reguły daje efekt na ok rok lub półtora i nigdy u mnie nie skonczyło sie tym czym straszycie.
Konstrukcja - kształt łopat i obudowy wrecz uniemożliwia wydostanie się rozbitego kota do wnetrza lapka a ułatwia wydostanie sie jego fragmentów na zewnątrz po uruchomieniu !
Jeśli masz obawy to nie korzystaj z tej metody ale równocześnie innych nie strasz !
Jeśli wierzysz w swoje pseudo argumenty to przy nich pozostań ! Byli już tacy którzy twierdzili że obiekty cięższe od powietrza nigdy nie będą latać !
[ciach] #daruj sobie takie teksty.
Co wy ludzie robicie? Ten serwis polega na rozwiązywaniu problemów a nie na kłótniach, kłócić się możecie na prywatnych wiadomościach. Użytkownik HOWARDKNOPFLER założył ten temat aby ktoś pomógł mu rozwiązać jego problem a nie po to żeby czytać wasze kłótnie. Problem został rozwiązany ale po co dalsza kłótnia w tym temacie? Jest ZBĘDNA.
Drunkula w sumie racja nie pomyślałem 
tylko po co trollowi aż tak się rozpisywać ? I on ma 50 punktów reputacji hah.