Witam, dwa miesiące temu kupiłam laptopa HP Pavilion 14-bf003nc (Windows 10), wszystko śmigało poprawnie, wczoraj przeglądałam internet wyłączyłam przeglądarkę następnie komputer za pomocą przyciska home>zamknij, wieczorem chciałam włączyć laptopa ale zero odzewu, nie włączają się żadne światełka, nie słychać żadnych szumów, ekran pozostaje czarny, dosłownie nic, komputer jest martwy, oczywiście robiłam to przy podłączonym zasilaczu
nie zdążyłam komputera przepracować, nie zalałam go, używałam go tylko do przeglądania internetu, Photoshopa, a z gier to tylko gram w The Sims od czasu co czasu nie wiem co jeszcze mogłabym napisać, z aktualizacji to tylko instalowałam sterowniki karty graficznej w zeszłym tygodniu
bardzo proszę o pomoc, jeśli w ogóle można coś zrobić bez odwiedzania serwisu, dziękuje
Krok pierwszy: Wyjmij baterię, odłącz zasilacz, a następnie przytrzymaj przycisk “On/Off” przez 15 sekund. W ten sposób BIOS przywróci się do ustawień fabrycznych.
Uruchom laptopa na samym zasilaczu. Jeśli się włączy, wtedy włóż baterię.
W takim razie krok drugi - laptop mógł się rozładować z powodu uszkodzonego zasilacza. Masz możliwość sprawdzenia innego zasilacza? Przykładowo wśród znajomych lub w sklepie z takimi artykułami.
Zasilaczy nie naprawiamy, nieopłacalna zabawa, w dodatku mało bezpieczna. Z powodzeniem sprawdzi się zaminnik, są firmy zajmujące się produkcją takich zasilaczy, bez konieczności wykładania milionów monet za oryginał.
“Zasilaczy nie naprawiamy, nieopłacalna zabawa, w dodatku mało bezpieczna. Z powodzeniem sprawdzi się zaminnik, są firmy zajmujące się produkcją takich zasilaczy, bez konieczności wykładania milionów monet za oryginał.” no nie ale się uśmiałem. Wiesz ile zasilaczy naprawiłem do lapków? Nie opłacalne a jak tylko bezpiecznik do wymiany? Nowy zasilacz kosztuję od 60zł w góre a zamienniki są tandetne.