Laptop się wyłącza

Wyłącza mi się laptop (podczas filmow od czasu do czasu, podczas gier zawsze-w pesa nie zdaze zagrac meczu po 10 min polowa), najprawdopodobniej dlatego, że wiatraczek od karty graficznej jest zakurzony. Temperatura dochodzi do 90 stopni. Jest tylko jeden problem, bo nie potrafię go rozkręcić i zrobić tego sam, bo na gwarancję to się przecież nie nadaje… chyba, że sie nadaje. Model to Acer Aspire 5741G tylko z radkiem, nie gf. Potrafi mi ktoś pomóc?

edit; zapomniałem dodać, że jak postawie go na parapecie i uchyle leciutko okno, mogę grać do oporu i się nie wyłącza, ale do licha drodzy państwo, jest zimno :stuck_out_tongue:

Oddaj na gwarancje,jeżeli ją masz.Jeśli się na tym nie znasz to nawet nie próbuj go rozkręcać.

Ale przecież gwatancja nie obejmuje zakurzonego wiatraczka -,-’

Przegrzewanie się owszem :stuck_out_tongue: