Problem jest dziwny, więc muszę go trochę opisać.
Często usypiam laptop. Ostatnio zauważyłem dziwną rzecz. Czasami (powiedzmy raz na 20 uśpień) bywa, że jak go uśpię to po jakimś czasie dioda naprzemiennie miga w kolorze pomarańczowym i zielonym. Normalnie powinna migać tylko na pomarańczowo. Wtedy go wybudzam i usypiam ponownie i jest OK.
Problemem jest to, że prawdopodobnie przy każdym mignięciu na zielono włącza się dysk SSD. Zauważyłem, że zawsze po czymś takim przybywa w S.M.A.R.T. ilość włączeń.
Dzisiaj nie zwróciłem na to uwagi po i kilku godzinach jak go wybudziłem przybyło mi kolejne 5000 włączeń dysku. Razem mam już ponad 89000. Stan dysku w CrystalDiskInfo oceniany jest na DOBRY, ale już tylko 11%, mimo że żadnych błędów nie posiada, a dlatego, że producent oszacował jego żywotność na 100 tys. włączeń.
Mam obawy co się stanie jeśli ilość włączeń dojdzie do 100 tys. Czy np. firmware dysku albo bios nie zgłupieje i będzie jakiś problem z włączeniem systemu czy coś innego? Orientuje się ktoś czy coś w tym przypadku może się stać oraz czemu bywa tak, że dioda miga na zielono, gdy komputer jest uśpiony?