Witam.
Otóż od paru dni borykałem się z problemem zawieszającego się laptopa. Po uruchomieniu zawieszał się w losowych momentach i odstępach czasu, aż doszło do tego, że po uruchomieniu ładował się pulpit itd. po czym laptop zawieszał się na amen a ja mogłem ruszać jedynie kursorem. Tryb awaryjny działał bez problemów, więc postanowiłem wybrać opcję przywracania systemu, lecz występował ciągły błąd, że " narzędzie nie mogło wyodrębnić pliku etc.". Zacząłem kombinować i wyczytałem na internecie, żeby wejść w wiersz poleceń i wpisać komendę “msconfig” po czym wyłączyć niepotrzebne procesy i odznaczyć opcję " bezpieczny rozruch". Tak też zrobiłem i powyłączałem wszystkie usługi prócz tych, gdzie w nazwie widniał “microsoft”. Laptop się załadował, cały pulpit itd. po czym się zawiesił. Już go miałem wyłączyć, gdy zadzwonił telefon i ja na chwilę wyszedłem z pokoju. Kiedy wróciłem, to miałem go już wyłączyć, ale od tak jeszcze ruszyłem myszką i przejechałem po ikonach widać było, że się podświetliły. Spróbowałem włączyć przeglądarkę - działa, załadować facebooka - działa no nie wierzyłem własnym oczom. Uruchomiłem go ponownie i problem z zawieszeniem znowu wystąpił, ale tym razem postanowiłem poczekać. Z dokładnością w zegarku laptop odwieszał się po 8 minutach za każdym razem, kiedy go uruchamiałem ponownie. Wtedy przeskanowałem go aplikacją " adwCleaner", a następnie " Malwarebytes anti-malware" ( aplikacja wykryła 11 plików, które usunąłem) . I tutaj napotykam problem - po uruchomieniu laptopa system windows się ładuje, wszystko jest w porządku, ale po załadowaniu ekranu “zapraszamy” powinien się ładować pulpit itd. Tak się nie dzieje i zamiast tego widnieje czarny ekran z kursorem ( kursor jest razem z tym kółkiem niebieskim, że coś się ładuje) po chwili wyskakuje załadowany antywirus na środku ekranu ( ten robocik z napisem ESET ) i znika, a a zostaję z czarnym ekranem i kursorem, którym mogę jedynie kółka porobić na ekranie :D. Poniżej zamieszczam raporty skanu przeprowadzonego aplikacją adwCleaner ( skan był przeprowadzany tymi programami PRZED pojawieniem się problemu z czarnym ekranem).
adwCleaner
Przed chwilą wgrałem ESET uninstaler i z poziomu wiersza poleceń usunałem go, bo wyczytałem, że to może być też przyczyną, ale problem dalej stoi w miejscu i dodatkowo przeprowadziłem jeszcze skan aplikacją OTL, poniżej zamieszczam raporty.
Extras:
OTL:
Jeśli jakiś fachowiec znalazł by chwilę czasu i mógł zerknąć na ten temat, to bardzo proszę o pomoc, bo ja w tych sprawach jestem zielony. Pozdrawiam
Edytując post:
Nie wiem, czy jest to istotne, ale przed chwilą na pulpicie zauważyłem, że pojawiły się 2 pliki tekstowe podświetlone na szaro, których wcześniej nie było. Oba nazywają się desktop.ini w czym różnią się zawartością.
1 plik:
2 plik: