Od kilku dni mój laptop wyłącza się po przejściu na zasilanie z baterii mimo tego , że w trakcie pracy na zasilaczu ikonka pokazuje ładowanie a potem naładowanie akumulatora na 100%. Po odłączeniu zasilacza komputer pracuje może ze 3 minuty. Komputer ma niecałe 2 lata. Dodam jeszcze, że taka sytuacja zaistniała z dnia na dzień. Czy to wina sterowników, czy może bateria wyzionęła już ducha, czy może jeszcze coś gorszego? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam.
jakby bateria, to by ci powoli coraz krócej chodził… być może styki? spróbuj czymś przeczyścić, albo podłącz ten sam model baterii i sprawdź czy będzie lepiej :E
Wygląda na to że bateria jest całkiem uszkodzona - istnieją 2 możliwości uszkodzenia takiej baterii. Pierwsza : uszkodzone ogniwa , druga: uszkodzona elektronika baterii.