Posiadam laptopa Toshiba z systemem Windows 7 Home (64-bit). Jest on prawie nowy. Od paru dni ma miejsce następujące zjawisko podczas uruchamiania:
gdy wciskam przycisk power wszystko idzie normalnie do momentu pojawienia się loga systemu i napisu “trwa uruchamianie systemu…”, następnie komputer gaśnie (jakby ktoś wyłączył go z prądu). Po ponownym wciśnięciu power uruchamia się normalnie. Dzieje się tak i na baterii i na zasilaczu.
Istotne jest też to, że sytuacja ma miejsce po dłuższym “odpoczynku” komputera (tzn. godzina i dłużej). Kiedy wyłączam, a za chwile włączam (bądź korzystam z opcji uruchom ponownie) to wszystko jest ok.
Co może być przyczyną takiego zachowania się laptopa? Co mogę z tym zrobić?
Proszę o odpowiedzi, pozdrawiam.