Zamierzam kupić nowego laptopa z Windowsem 10, jak wiadomo system postawiony w sklepie ma masę niepotrzebnego oprogramowania więc chciałbym od razu postawić system na nowo. Kupuję gazetę “Twój Niezbędnik” i w jednym numerze widziałem program który wyciąga klucze licencyjne z zainstalowanego Windowsa czy też Microsoft Office. Wpadłem na taki pomysł że wyciągnę klucz i użyję go przy instalacji świeżej wersji Windowsa 10. Czy to się uda? Można tak zrobić i mieć nadal legalnego Windowsa? Poza tym obok Windowsa chciałbym również zainstalować linuksa, czy to też da się zrobić? Wybaczcie te pytania ale moja wiedza komputerowa zatrzymała się 10 lat temu na Windowsie 7.
Nie potrzebne ci takie sztuczki. Skoro kupisz laptopa z systemem klucz będzie zaszyty w BIOS tego laptopa. Ściągasz nową instalację ze strony MS. Gdy pojawi się okno z pytaniem o klucz podczas instalacji klikasz na “pomiń”. Po instalacji systemu system sam się aktywuje zaraz przy pierwszym połączeniu z siecią.
Ważne - ze strony MS musisz pobrać identyczną wersję HOME lub PRO zależnie od tego z jaką wersją systemu kupiłeś laptopa.
2 polubienia
Dzięki, nie miałem pojęcia o takim rozwiązaniu. A co z linuxem? Naczytałem się że teraz jest jakieś UEFI i że instalacja linuxa obok Windy nie jest taka łatwa.
Nie wiem. Od Linuxa trzymam się jak najdalej. 
Instalka z strony M$ zawiera wszystkie w sobie wersje systemu. Jak ma zaszyte w BIOS to nie powinno nawet zapytać o klucz. Jak zapyta to sie pomija i wybiera swoją wersję czyli sklepowy to pewnie Home.
Secure boot tylko w UEFI wyłącz, a także fast start w Win10 (jeżeli chcesz mieć możliwość zapisu na partycjach Windows z poziomu Linux)
Tylko instaluj najpierw Windows, a potem Linux, nie odwrotnie.
Na etapie instalacji Windows zostaw sobie puste miejsce (bez partycji), które będzie przeznaczone dla Linux.
1 polubienie
Czy przez własną instalację systemu Win 10 i Linuxa nie stracę gwarancji?
Mam pytanie odnośnie klucza czy podobnie jest sprawa z Windows 7 czy klucz też jest w pamięci?
Klucz Windows 7 przeważnie w większości przypadków nie jest zaszyty w BIOS. Niektóre modele firmowych komputerów mają zaszyty klucz W7 w BIOS np. niektóre modele HP czy Dell. W przypadku Dell wystarczy mieć instalkę ze strony Dell W7 i nie potrzeba klucza. Generalnie to nie.
Nie stracisz.
Witam Po waszych wpisach zacząłem szukać w necie i znalazłem że były nalepki na nowych laptopach i rzeczywiście są. Jak można nie odwracać laptopa na plecy. O ja nierozgarnięty. Człowiek uczy się całe życie. Pozdrawiam.
Naklejki z kluczem powinny być, lecz miałem styczność z kilkoma nowymi lapkami ze sklepu które nie miały tej nalepki. Więc z tym bywa różnie. Może teraz sprawa się poprawiła, nie wiem.
Nowe nie mają naklejek z kluczem. Mają jedynie naklejkę flagi Windowsa, która ma informować, że na tym laptopie można instalować system lub, że system jest już zainstalowany. W nowych laptopach po prostu numer licencji zaszywa się w BIOS.