Laptop z XP Professional 5.1.2600 SP2 strasznie się ślimaczy

Mam COMPAQ ARMADA17 (laptop), proc. PentiumII 266MHz wersja x86 Family 6 Model 5 Stepping 2, Win. XP Professional 5.1.2600 ServicePack2, pamięć 160Mb RAM, ekran 800x600 jakość kolorów 24bity, karta sieciowa PC FEM656C-3Com Global 10-100+56K CardBus (Fast Ethernet), połączenie LAN 100 Mb/s.

Ogólnie rzecz biorąc - stary grat i do tego cholernie sie ślimaczy :frowning:

Próbowałem wiele, ale może ktoś mi jeszcze potrafi doradzić co zrobić żeby działało mi troche szybciej.

Przede wszystkim aktualizacje - instaluje wszystkie, a pewnie wiele nie jest mi potrzebnych. Może sa takie które porządnie opóźniaja a mozna sie bez nich obejść? Moze poradzilibyście odinstalowanie ServicePack 2, wydaje mi sie ze zanim go zainstalowałem to działało mi szybciej…

Dalej… mam dwa produkty Symantec: Norton Internet Security i Norton AntiVirus. Oba sa cały czas właczone, może np funkcja Auto-protect moze być wyłączona w niektorych przypadkach. Albo można cos zmienić w ustawieniach tych programów żeby zwiększyć wydajność?

Mam jeszcze zwykle włączone GG… ale z tym chyba nic sie nie zrobi, używam Maxthon’a (nakładka na IE), może pomogłoby wyczyszczenie w środku… czegoś… noi we właściwościach systemu w karcie “zaawansowane” można zmieniać ustawienia wydajności ale niewiele z tego rozumiem…

Prosze pisać tutaj wszystko co wam przyjdzie do głowy: rady, pomysły, komentarze, linki do pomocnych stron, słowa otuchy:), po prostu wszystko co by pomogło rozślimaczyc mojego kompa

Błagam, nie olewajcie mnie! Wiem że mojego grata stać jeszcze na troche pracy tylko trzeba chcieć :mrgreen:

To prawda, system dłużej ładuje się po zainstalowaniu SP2.

Lecz jest to również kwestia bezpieczeństwa.

Wcale się nie dziwię, ażeby komputer chodził jak ślimak. Zainstaluj NOD32.

Na takiego kompa radziłbym zainstalować Windowsa 98SE!

XP ma większe wymagania!

He he ale się uśmiałem!! Trzymać dwa produkty Symantec: Norton Internet Security i Norton AntiVirus na jednym kompie to już wielka przesada. Wcale się nie dziwie że komp muli bo to chyba najbardziej znane zamulacze komputerów. Ja zawsze mówię do znajomych tak: uważasz że masz szybki komputer to zainstaluj sobie Norton Antivirus a przekonasz się że tak nie jest.

Moja rada jest taka abyś zainstalował substytuty tych produktów jako Antywirus może być Kaspersky wersja 6.0.0.300 lub 6.0.0.304 bo ta najnowsza jakoś nie przypadła mi do gustu :slight_smile: . Używam Windowsowskiego Firewilla i wszystko jest ok. Takie jest moje skromne zdanie.

Pozdrawiam

Zainstalowane powinno być tylko jedno oprogramowanie, czyli Norton Internet Security, któro zawiera w sobie Norton AntiVirus.

Fakt, faktem, że parametry kompa troszkę przymałe na Nortona.

Od kilku lat opieram sie na tym oprogramowaniu i… Zamula, ale bez przesady. No, ale każdy może mieć swoje zdanie…

Pozdrawiam.

Lazikarmaly.gif

Oczywiście dla laptopów wartości te są zbyt niskie.

Oj tego nie zapomne :D. Zainstalowałem Noda i nie miałem neta przez pare dni zanim sie skapnąłem że to od tego :slight_smile: . W końcu nie mam żadnego antyvirusa, moze jeszcze tego Kasperskiego sprubuje…

Źle skonfigurowałeś. Pod Twój konfig NOD będzie bardzo dobrym rozwiązaniem.

Zainstaluj sobie Windowsa XP Fundamnetals… :wink: Tak jak ja…

Ma SP2 a do tego niskie wymagania…

233Mhz, 64MB ram, 500MB dysk, 800 x 600 rozdzielczosc