Jeśli to zły dział to przepraszam i proszę o przeniesienie.
Mam dość dziwny problem, mianowicie podczas pobierania czegokolwiek z Internetu komputer się przywiesza. Podobnie rzecz się ma gdy oglądam na przykład filmy na youtube. Po chwili ściągania, komputer łapie “zwiechę” na około 2 minuty, w tym czasie ściąganie się przerywa i komputer wraca do normalnej pracy, po wznowieniu ściągania/oglądania filmu na yt sytuacja się powtarza i szczerze powiem, że nie przychodzi mi za bardzo do głowy co to może być, dlatego zwracam się do Was o pomoc, tylko proszę piszcie tak, żebym zrozumiał, bo jestem totalnym laikiem komputerowym.
Używam avast!, ale szczerze powiem, że jakoś nie widzi mi się, żeby to była kwestia anty virusa, dodatkowo czasem po zawieszeniu pojawia się komunikat, że sterowniki ekranu przestały działać.
TO nie avast, wyłączyłem go i problem nadal się powtarza. Sterowniki też nie, zaktualizowałem je i problem nadal się pojawia, podejrzewam, że komunikat ma związek z zawieszeniem się komputera i na ten czas sterowniki przestają działać. To też raczej nie dysk, bo próbowałem ściągania na dysk zewnętrzny.
tak, są aktualne, przyczym mam geforce gt220m - może aktualne sterowniki nie wspierają już tak starej karty? (mam sterowniki geforce 331.58)
ale ogólnie problemu szukałbym gdzieś indziej
nie, tyle co w avast! jest, próbowałem wyłączyć całkowicie avast i jest to samo
przy najbliższym ściąganiu sprawdzę, ale ogólnie ostatnio wszystko zajmuje mi strasznie dużo ramu, w tej chwili opera ciągnie mi 780 700 K procesu, a ram jest 2,29 na 4gb
wyniki mi nic nie mówią, poza tym, że pierwszy wykres sugeruje arytmię sercową.
problem ten pojawia się też na przykład przy rozmowach przez skype przez kamekrę, przy ściąganiu z innego Internetu, albo tego samego ale w godzinach gdy chodzi wolniej problem nie występuje. zauważyłem też że jak się zawiesza, to nie świeci się lampka (chyba od procesora)
Do wyjątków avasta dodałem cały dysk c i d, sprawdzę czy coś się zmieniło i dam znac.
Tak, tak, w tle działała opera, ale nic na niej nie robiłem, ale powtórzenie testu na wyłączonych programach dało podobnie wyglądający wynik. Co to znaczy “nie za dobrze to wygląda”? Podejrzewamy coś z dyskiem? Mam też dysk zewnętrzny, ale tak jak napisałem, przy pobieraniu czegokolwiek na dysk zewnętrzny efekt jest ten sam.
To jest taki symbol jakby graniastosłupa, ciężko mi wytłumaczyć, mogę jej zdjęcie zrobić.
Dysk nie powinien tak obniżać transferów - a jeśli już to tylko na krótki moment; tutaj natomiast mamy do czynienia z niskimi odczytami na 30 - 35% powierzchni dysku. Pytanie, czy przy kolejnych testach zmniejszenia transferu pojawiają się w tych samych miejscach?
Tak, to kontrolka pracy dysku twardego.
Dysk jak na przepracowane godziny wygląda bardzo dobrze. Nie jest to więc problem dysku twardego.
Czy nie pojawiają się w czasie użytkowania systemu jakieś inne anomalie - na przykład okresowo niedziałające posty USB, problemy z dźwiękiem czy samym uruchomieniem komputera?
Swojego czasu miałem problem z zawieszaniem się komputera, tak po prostu. Podczas używania nagle wywalało pasy, albo kwadraty na cały wyświetlacz, dźwięk się zawieszał i trzeba było wyłączyć komputer wyciągając baterię, żeby go “wrócić do życia”, ale problem ustał samoistnie. Poza tym nic szczególnego się nie dzieje.
Może to grafika się przegrzewała i stąd takie objawy?
W takim układzie przydałoby się komputer uruchomić z systemu LiveCD - jakakolwiek dystrybucja Windows bądź tryb Mini Windows XP z płytki Hirens’ Boot CD. Jeśli na takim systemie objawy przy ściąganiu będą podobne, możemy przyjąć, że mamy z komputerem problem sprzętowy.