szukam nazwy takiego kremu czekoladowego do kanapek, który był przywożony z niemiec.
Były to szklane słoiki z białą etykietą, na której widniał uśmiechnięty królik z długimi sterczącymi uszami i trzymał chyba kanapkę z tą czekoladą.
Jak on się nazywał, ktoś wie? Wydaje mi się, że było tam “hazelnut” w nazwie.
Przy okazji, czy dobrze pamiętam, że był smak czekoladowo-pomarańczowy?
Mam nadzieję, że może ktoś posiada do dziś taki słoik - parę lat temu gdy mój ojciec robił porządki w garażu, znalazł dokładnie ten słoik … i go wyrzucił