Leasing - sprzet

Czy sprzęt komputerowy również można brać w leasing do firmy? Czy jedynie samochód? Orientuje się ktoś tutaj? 

Można.

Najczęściej przedmiotem leasingu jest samochód stąd błędne przekonanie, że tylko on może być przedmiotem umowy. Tymczasem przedmiotem umowy leasingu i każdej nienazwanej umowy, na mocy której jedna ze stron oddaje do odpłatnego używania albo używania i pobierania pożytków drugiej stronie, mogą być też inne wartości materialne (np… komputer) jak również niematerialne.

 

Bez problemu można brać sprzęt w leasing. Sam brałem w zeszłym roku bo było to dla mnie najkorzystniejsze rozwiązanie pod względem podatkowym. Musisz jednak wiedzieć,że leasing to nie tylko oprocentowanie ale wiele dodatkowych opłat, o których firmy udzielające leasingu czy banki tak chętnie nie wspominają…Zerknij sobie tutaj: http://www.nowiny.pl/100594-ile-kosztuje-leasing.html Na stronie znajduje się artykuł o tym ile to moze kosztować.

Leasing - niby dobra rzecz, ale tylko wtedy gdy mamy stałe źródło dochodów. Gdy nikt się nie spóźnia z płatnościami itd.
Chodzi o to, aby spiąć dochody i wydatki, aby nie trzeba było nadpłacać VAT-u.
Warto też zastanowić się nad faktoringiem jeżeli ktoś ma długie terminy płatności.
W dużym skrócie zasada faktoringu została opisana nap tutaj https://www.monevia.pl/jak-to-dziala/

Jest taka opcja. I bardzo wiele firm z niej korzysta ponieważ jest to po prostu opłacalne. Wliczasz sobie w dochód poszczegolne raty i dzięki temu aż tak Cię bardzo ten leasing nie kosztuje. Firm udzielających leasingu jest masa. Ale nie wszystkie mają dobre oprocentowanie ( warto jest negocjować - zwykle są w stanie zejść z ceny).
Ewentualnie dopytaj się na forum kredytowym: http://www.forum-kredytowe.pl/ - jest tam dział o leasingu

Coś kolega chyba pokręcił. Od kiedy rata będąca wydatkiem jest dochodem (przychodem)?
Kolega miał na myśli chyba wrzucenie leasingu w koszt uzyskania dochodu… tak jak np. taksiarze wrzucają raty za auta właśnie w te koszta bo bez auta nie uzyskali by dochodu…

Oczywiście chodziło o odliczenie a nie wliczenie :slight_smile: Czeski błąd. Przepraszam :slight_smile: