Legalna praca - graffiti

co trzeba załatwić zeby zrobić legalną prace graffiti? wystarczy zgoda właściciela budynku/ płotu ???

tak :slight_smile:

no ale dzisiaj naz zwinel niebiescy jak obcinalismy garaz kolegi i powiedzieli ze mozemy ale tylko w srodku :|:| moze jakis paragraf jest na to ?

hehe no to jakieś podłe musiały być :smiley:

ale zwineli czy upomnieli ??

jeśli jesteś na swojej posiadłości/terenie to możesz sobie robić co Ci sie żywnie podoba!

a jeśli ten garaż kumpel tylko wynajmuje i jest to własnośc spóldzielni osiedlowej czy coś takiego to pałkarze mogli mieć racje bo takie rysunki mogły by psuć wizerunek osiedla :smiley:

po więcej info musiałbyś sie zagłębić w prawo budowlane,

słyszałem ze w jakimś kraju bodajze irlandi czy anglii są rejony gdzie domy muszą być budowane np. z czerwonej cegły, albo przynajmniej pokryte takimi matami wygądajacymi jak czerwona cegła. inaczej projekt nei przejdzie w radzie miasta i nie dostaniesz zgody na budowe :smiley:

Czyli niby wolnośc Tomku w swoim domku… choć nie do końca :clever:

Bo to estetyczne kraje i wszystko musi mieć styl :smiley: :smiley:

A co do topiku to mieli prawo. A jeśli to była twoja posesja to nie mieli prawa

No nie całkiem. Są pewne normy których nie powinno się przekraczać np. obraźliwe teksty czy rysunki umieszczone na prywatnym terenie ale tak by mogli czytać i oglądać wszyscy, a naruszające normy obyczajowe itd. itd. Czy jeśli z prywatnego terenu będziesz wyzywał sąsiada to ma prawo cię pozwać do sądu? A jeśli pod jego adresem napiszesz coś niecenzuralnego? W miastach(nie tylko w Polsce) bardzo często nie można na swoim prywatnym balkonie przy centralnej ulicy wieszać gaci i innych akcesoriów bo można być ukaranym mandatem.

czyli w sumie nie możemy bo kumpel wynajmuje garaż (teren garażu bo garaż sam zbudował) , ale mamy kolesia który pozwala nam zrobić na swoim płocie, czyli możemy ? bo w sumie to koniec posesji…

Złączono Posta : 30.03.2007 (Pią) 16:15

dodam że płot to dość duży mur ściana od jakiegoś budynku który należy do niego

Złączono Posta : 30.03.2007 (Pią) 16:17

i a propo jakbym poszedł do siedziby naszej spółdzielni mieszkaniowej czy moge gdzieś zrobić legalną prace i przypuśćmy ze sie zgodzą , wystarczy ich zgoda? tego całęgo kierownika (najwyższy rangą w społdzielni :P)??

no jeśli przedstawisz im jakiśfajny projekt i przedrzesz się przez stertę biurokracji to pewnie sie zgodzą, bo taka umowa “na gębe” zapewnie nei wystarczy :wink: