A ja myślę, że możnaby uznać teraz cały wątek jako do zamknięcia, ponieważ jest dużo w nim spamu przez osobę, która preferuje piractwo. Ale co myślą o tym @moderatorzy?
Mówiąc tak, sam się podkładasz bo policjant zapyta: “A jakie konkretnie starania pan podjął?” 
- Jak sprzedawca wyjaśnił cenę promocyjna?
- Czy sprzedawca wskazał certyfikat złomowania starego komputer lub dokument nabycia oryginalnego właściciela?
- Czy w braku takich kontaktował się Pan z MS w celu potwierdzenia uprawnień sprzedawcy?
- Czy sparwdził Pan w KRS dane firmy sprzedającej?
- Czy nie zainteresowała Pana lokalziacja firmy w Republice Laosu?
…ale panie władzo ja mom 3 klasy potstafufki i tylo w CSa napierlam, jo na lifencjach siem nie znom!
1 polubienie
Hehehe 
I wtedy przestaje zeznawać a zaczyna składać wyjaśnienia 
1 polubienie
Ad.1. Co to cena promocyjna? (z prawnego punku widzenia)
Ad.2. Tak, oświadczył to - dlatego przestępcą jest sprzedawca, a nie kupujący
Ad.3. Tak, kontaktowałem się, spędziłem 6 godzin na czasie i nie udało się mu ustalić legalności klucza licencyjnego, opisywałem już tą sytuację.
Ad.4. Nie sprawdziłem.
Ad.5. Firma zlokalizowana w Polsce.
@anon7248146 i @januszek ale to wam wyszło zabawnie, to co powiedzieliście. Dokładamy do tego colę i popcorn? 
Kupujący i sprzedający biorą wtedy udział w tak zwanym paserstwie. Co to paserstwo, to sobie sam poczytaj.
Co do zasady zgadzam się z @januszek. Inna sprawa, że MS całkowicie olał sprawdzanie legalności kluczy i przestawił tory biznesowe na zupełnie inne przychody niż sprzedaż licencji indywidualnym klientom, co widać choćby po tym, że do tej pory przyjmuje wszystkie klucze jak leci, nawet ze starych systemów operacyjnych, nawet instalowane na wielu maszynach i nikt nie zgłasza problemów z aktywacją.
ps.
Żeby być szczery, to widziałem na przestrzeni lat, dokładniej odkąd pojawił się W10 tylko jeden temat cofniętej aktywacji na system.
1 polubienie
Cały wasz bełkot miażdży [Prawnoautorska ochrona programów
komputerowych – REGULACJA POLSKA
I JEJ UNIJNY WZORZEC W ŚWIETLE ORZECZNICTWA
TRYBUNAŁU SPRAWIEDLIWOŚCI]
- SPRAWDZANIE ORYGINALNOŚCI.
a. Proces sprawdzania oryginalności ma na celu ustalenie, czy oprogramowanie zostało aktywowane
oraz czy jest objęte właściwą licencją. Pozwala także stwierdzić, czy funkcje sprawdzania
oryginalności, licencjonowania lub aktywacji oprogramowania nie zostały w sposób
nieautoryzowany zmienione. Podczas procesu sprawdzania oryginalności można także
skontrolować, czy w związku z takimi zmianami nie zostało zainstalowane złośliwe lub
nieautoryzowane oprogramowanie. Jeśli w wyniku procesu sprawdzania oryginalności okaże się,
że kontrolowane oprogramowanie jest objęte właściwą licencją, wówczas Licencjobiorca będzie
mógł dalej używać oprogramowania i jego określonych funkcji, a także uzyskiwać dodatkowe
korzyści. Pominięcie procedury sprawdzania oryginalności oprogramowania jest
niedozwolone. Ma to zapobiec korzystaniu z oprogramowania bez licencji. Więcej informacji na
ten temat można znaleźć na stronie go.microsoft.com/fwlink/?Linkid=104610.
OZNACZA TO: JEŚLI WPROWADZIŁEŚ KLUCZ I WINDOWS GO ZAAKCEPTOWAŁ TO JEST LEGALNY
To znaczy, że nie miałeś się czego uczepić 
reszty jakoś nie skomentowałeś:smiley:
Niedziałający link oznacza, że nawet Microsoft przyznaje mi rację
Problem z teściową? Problem rozwiąże trutka na szczury i inne paskudztwa! Gwarantujemy legalność i dyskrecję!
Kiler SP ZOO
Z taki poziomem brzmisz jak Jasio z przdszkola lub troll…
Póki co to nie wskazałeś ŻADNEGO weryfikowalnego źródła wyrażanych przez Ciebie opinii. Wydaje się, że pochodzą one z wewnątrz, logika chłopka-roztropka: “Skoro tak mówię to tak jest”
ps. przez moment nawet chciałem poważnie podejść do tematu i poprosić o wskazanie normy prawnej na której się opierasz ale doszedłem do wniosku, że nie będę ryzykował przepaleniem bufora
Co za mamuty… Z punku widzenia prawa oświadczenia są wiążące.
Jak to powiedział, Albert Einstein - Są dwie nieskończone rzeczy na świecie, Wszechświat i ludzka głupota.
Mam pytanie, na jaką partię zwykle głosujesz?
Puki co to żaden z was nie wskazał takiego źródła, nie umiecie czytać ze zrozumieniem i tu jest problem.
Jaka jest różnica w odpowiedzi?
Kupiłeś chleb?
- Nie, zapomniałem. - tutaj nie kupił
- Nie zapomniałem. - tutaj kupił
Taka jest właśnie różnica w prawie, źle je po prostu interpretujecie, po drugie Moja podstawa jest prawo Unii Europejskiej i ma wyższość nad Prawem Polski.
…. z punktu widzenia prawa istnieje coś takiego jak hierarchia aktów prawnych.
Zcayzna się od dokumentów miezynarodowych, konstytucji, poprzez ustawy, rozporządzenia, kodeksy, i na samym dole wspomniane oświadczenia.
Z prawnego punktu widzenia akt niższego rzędu nie może być w sprzeczności z aktem wyższego rzędu, czyli kolega z Tworek nie może sprzedać Ci, na fakturkę z oświadczeniem, że ma prawo, “stanowiska Prezydenta RP”. Wynika to z tego, że taka deklaracja i akcja byłaby w sprzecznosći ze sposobem obsadzania stanowiska opisanym w konstytucji.
On mi wydał oświadczenie, ty nawet nie wiesz co mówisz, mylisz pojęcia… Hierarchia aktów prawnych nie ma nic do tego, że sprzedawca wydał mi oświadczenie
Gdyby tak było to by nie było problemu ze szczepionkami… W Unii nie ma obowiązku szczepień, a w Polsce jest ewidentna sprzeczność.
Dobra, sam zgadnę, pan z brodą od “Mafie, służby, loże. Szczęść Boże”?