Lekki odtwarzacz filmów i muzyki

Jako iż chcę możliwie wydłużyć pracę lapa na baterii, poszukuję odtwarzacza mało obciążającego procesor i grafikę. DO tej pory używałem jetaudio. CO polecicie?

http://www.dobreprogramy.pl/BESTplayer, … 12658.html

Pozdrawiam.

jAudio jako taki sam w sobie jest bardzo bogaty w opcje, lecz nie oznacza to, ze jest on ociężały i bardzo energochłonny. Jak dla mnie to powinieneś zostać przy tym programie, bo jest on bardzo dobry. Możesz zrezygnować z dodatkowych kodeków i korzystać z tych wbudowanych w jAudio.

Do muzyki: AIMP

Do filmów: SubEdit albo Media Player Classic + ffdshow + real alternative + quick time alternative + matroska spliter :lol:

VLC Media Player do filmów i ewentualnie muzyki

XMPlay lub foobar do muzyki (liczą się gusta, chociaż oba są uważane za najlepsze).

do muzyki: foobar

No to zastanawiam się nad 2 opcjami:

  1. pozostanie przy jetaudio (naprawdę wiele testowałem i on mi najbardziej przypadł do gustu)

  2. do filmów VLC a muzyki: foobar albo XMplay

foobar faktycznie jest lekki, ale VLC? Tylko na takiego wygląda. Miałem go zainstalowanego pod Linuksem na netbooku i przy filmach z ciut większą rozdzielczością przycinał. Czasem dźwięk się szarpał. Sprawdzałem później pod XP i zachowywał się podobnie. Tak więc on wcale taki lekki nie jest.

no to co brac do filmów??

Wideo - VLC

Audio - AIMP

Pozdrawiam.

Do muzyki polecam Foobar - jest lekki i przede wszystkim generuje dźwięk bardzo dobrej jakości.

http://www.dobreprogramy.pl/foobar,Prog … 13337.html

Do filmów VLC

http://www.dobreprogramy.pl/VLC-media-p … 13060.html

Jeśli chodzi o lekkość to do filmów poleciłbym BESTPlayera + FFDShow

Mi tam WMP przy słuchaniu muzyki zużywa 19-20MB RAMu.

Media Player Classic jest chyba najlżejszy :stuck_out_tongue:

VLC do muzyki i filmów. Najlżejszy obecnie.

Bestplayer do filmów i foobar do muzyki.