Może nie jest tak źle, zanim oddasz dysk na gwarancję proponuję skorzystać z programu MHDD i wykonać skan powierzchni dysku żeby zobaczyć w jakim rzeczywiście jest stanie, być może to nic groźnego.
Ja uważam, że jak jest jeden nienaprawialny bad sektor i jeszcze do tego wszystkiego głowice mają problem z kalibracją,lepiej zaprzestać użytkowania tego dysku, bo głowice mogą odmówić posłuszeństwa i pożegnasz się z danymi, co będzie Cię kosztować grube pieniądze jak zechcesz odzyskiwać, bo odzyskiwanie danych z dysku z uwalonymi głowicami to podobno koszt rzędu ponad tysiąca zł.
No nie wiem, ja stwierdzam fakty na podstawie tego, co widzę. Skoro dysk podaje, że był narażony na wstrząsy, to był narażony. SMART jest oprogramowaniem nieomylnym, tak więc jak wskazuje, że coś miało miejsce, tak faktycznie było i nie ma opcji, że nastąpiła pomyłka.