Lenovo Ideapad 5 Pro - wybór pomiędzy dwiema wersjami

Co sądzicie o wyborze pomiędzy tymi dwiema wersjami Lenovo IdeaPad 5 pro?

  1. Lenovo IdeaPad 5 Pro-16 i5-11300H/16GB/512, matryca 60Hz MX450 za 3300zł
  2. Lenovo IdeaPad 5 Pro 16ACH6 16" 120Hz AMD Ryzen 7 5800H - 16GB RAM - 1TB Dysk ze zintegrowaną grafiką za 3688 z outletu(z tego co czytam jest jedynie pogniecione opakowanie)

Warto dopłacać?

Ani ten, ani ten.
Nie kupuj tego badziewia.
Chłodzenie takie sobie. Konstrukcja licha.
Najczęściej zawiasy od strony wyświetlacza padają. Są zatopione tylko po dwie tulejki na stronę i na tym trzyma się klapa z wyświetlaczem. Jak ktoś ma pecha to kabel potrafi podejść i wyrwiesz zawiasy nawet jak delikatnie się obchodzisz.

Klawiatura lutowana i słabo dostępna.
Nie dość, że w przypadku jej awarii będzie droga w wymianie to jeszcze zostaniesz bez lapka na dłużej, bo często tylko na aliexpress można dostać.
Lenovo od jakiegoś czasu wstawia niektóre swoje układy. Na razie są dostępne, ale jak to bywa może ograniczyć lub zakazać ich sprzedaży i w przypadku awarii zostaniesz w dupiu. :wink:

Jakaś propozycja innego laptopa w tych cenach z rownie dobra matryca 120Hz 16:10 350cd/m2?

https://consumer.huawei.com/pl/laptops/matebook-d-16/buy/

No, masz rację, zafiksowałem się na tym Lenovo a tutaj.

. Cena porównywalna
. Ogladam gameplaye na yt i wiedzmin na medium 1080p ponad 40fps więc spokojnie można pograć w klasyki sprzed kilku lat, wydajność w grach nawet lepsza niż w przypadku ryzena 7 z Integra
. w marketach widziałem matebooki bez klawiatury numerycznej, przez to je odrzucałem, tutaj jest.
. Kamerka też teraz widzę jest tam gdzie powinna
. Matryca spełnia założenia, jedynie rozdzielczosc niższa
. Szybszy ram (LPDDR4x, 4266MHz), trzeba wziąć w wersji z 16gb
. Pytanie czy jest w nim dodatkowe złącze m2 albo chociaż możliwość wymiany na większy dysk w przyszłości?

Dobra cena na tego Huaweia.

Tak, bo pamięć jest wlutowana na stałe.

W modelach poprzedniej generacji można było wymienić dysk. Czy w tym, to na 100% pewny nie jestem. Może @wasabi1084 wie?

ps. IMHO warto kupić w tej ofercie wersje z i7-12700H bo biorąc pod uwagę, że oferują kredyt 0% to różnica pomiędzy i7-12700H a i5-12450H to 40 zł miesięcznie.
pps. I cena 49 zł za HUAWEI WIFI AX2 też zwróciła moją uwagę :slight_smile:


Wygląda na to, że nie tylko można zmienić, ale też dołożyć kolejny. Aczkolwiek wlutowany RAM zasługuje na potępienie, debilny pomysł. IMHO wadą tego modelu jest też to, że nie otwiera się na płasko, tylko do pewnego momentu.

Co to znaczy? Możesz wyjaśnić?

btw. to jest ten model z i7:

źródło: Huawei MateBook D16 Review (2022) – Two Steps Forward, One Step Back | Tech Reviews - Tech Reviews

A morał z tej recenzji jest taki, że nie warto przepłacać za i7 bo układ chłodzenia jest zbyt mało wydajny…

W ogóle Huawei albo z i5 i zintegrowaną grafiką, albo AMD. Te z grafikami Nvidia też się grzały.

W sumie to do czegoś przydaje się otwarcie 180 stopni? Jakoś nie mogę sobie na ten moment wyobrazić zastosowania

Do posiadania całych słupków mocujących zawiasy.
Cienkie laptopy z małym rozwarciem po rozkręceniu serwują garść plastiku z wyłamanych słupków. W sumie te grubsze często też. Np. Ideapady 90% po rozebraniu mam kupę szmelcu plastikowego.
Ludzie przginają często, idą z rozwartą klapą a ona trzęsąc się wyłamuje obudowę.

Prosty test, poruszać klapą i patrzeć z boku przy zawiasach. Jak się rozchodzi obudowa, mocno wygina albo skrzypi, to pewnie połamane.

Jako fan Lenovo potwierdzam, że większość IdeaPadów ma bardzo liche zawiasy. Problem zaczyna rozlewać się także na tańsze ThinkPady.

Tam w ogóle jest masa problemów. W premium też. Przykładowo mój Legion 5 Pro-16ACH6H po niecałym pół roku ma wytartą obudowę pseudo metalową. Padła płyta w której poleciał jeden slot RAM. Serwis premium przysłał miłego pana technika z drugą płytą. Płyta została zamontowana, ale nie działał soft do przypisywania numeru płyty. Laptop pojechał do serwisu i wrócił kurierem następnego dnia. Slot RAM już działał, numer seryjny został zmieniony Huraaa.
Z tym, że przestało działać USB z prawej strony. Reakcja Lenovo doskonała, przysłano po kilku dniach pana serwisanta, zamontował moduł USB, nie działa, ale zmienił też taśmę, nie działa. Wyjął płytę, wsadził ponownie, nie działa. Teraz czekam aż dotrze kolejna płyta na wymianę.

Konkluzja jest taka, że serwis działa dobrze, przynajmniej premium, bo kiedyś było tragicznie, ale sprzęt jest nadal mocno awaryjny.

Legion to akurat inna historia, w mojej opinii seria Legion oraz dawne IdeaPad I, to odpowiednik tuningowanego BMW z fabrycznie przerdzewiałym nadwoziem. Nawet aktualizacja BIOS-u w tych cudach to igranie z losem

@wasabi1084
Z ciekawości: które modele laptopów do grania są teraz najmniej awaryjne?

Laptopy do grania mają tę wadę, że wszystkie co do jednego się grzeją i dosyć spory prąd idzie w wielu newralgicznych miejscach. Czym mniej prądu pobiera, i czym słabsza grafika, w sensie, nie stara, ale nowa generacja, ale z wolniejszych modeli, lub kotlet jakiś w nowszym procesie, tym mniej ciepła. Innymi słowy mniejsza szansa na awarię przy 1650 niż 2060, mniejsza szansa na awarię 3050 niż 3060 itd. Oczywiście pomijając jakieś wady produkcyjne.

Druga sprawa, AMD wyłącznie zintegrowane w CPU, grafiki AMD jako osobne karty znacznie częściej ulegają awariom. Był kiedyś taki moment, gdy było odwrotnie, może się to zmieni wraz z nowymi GPU, ale chwilowo jest jak jest.

Firmy to Asus, Acer, MSI, Dell, HP. Lenovo w tej kolejności mniej więcej.
Przy laptopach bardziej egzotycznych jest potem problem aby to naprawić, raczej nie polecam, bo cena nigdy nie jest adekwatna do jakości.

No i na koniec cienkość, cienki MSI będzie grzałką, połowę tańszy grubas, będzie o wiele chłodniejszy i podziała dłużej. Innymi słowy, coś z tą temperaturą trzeba zrobić i gdzieś odprowadzić ciepło. Cienkość przy dużej wydajności = kłopoty. Albo, albo.

Asus jest zwykle mniej więcej ok, wymaga konserwacji raz na rok i tyle, Acer również, aczkolwiek trochę toporniej zrobiony, MSI, tutaj na bank po 2-3 latach zawiasy do luzowania, konserwacja co roku, i w zasadzie te 4-5 lat bez problemu śmigają. Dell i HP, tutaj est taki problem że obie firmy zacząły produkować delikatne obudowy, te debilne klapy w Omenach, które bez wkładania ściereczki rysują ekran, słupki wyłamane itd. Dell ma ostatnio sporo problemów z nędznymi wiatraczkami, i kupi się nowy 3-4 miesiące i potrafi paść, częściej też zaczęły płyty padać, pogorszyło im się niestety.

1 polubienie

Dodatkowo znalezienie schematów dla MSI to często graniczy z cudem.
Jak się popsuje, to będzie znacznie droższy w naprawie niestety.