Co jakiś czas mam efekt zablokowanego Shift. Efekt jest taki, że zmienia mi litery na “wielkie” i znaki tak jakbym miał cały czas wciśnięty Shift. Nie pomaga naciskanie na CapsLock, ani Shift. Na dodatek gdy wybieram prawy Shift to jest dźwięk “bip” i zero reakcji. Sytuacja wraca po kilku restartach laptopa i jest to chyba bardziej przypadek niż rozwiązywanie problemu. Nie pomaga odinstalowanie klawiatury(menedżer urządzeń). Jest to wnerwiające zwłaszcza gdy chcę się gdziekolwiek zalogować. Pytanie-to bardziej walnięty laptop czy jakieś oprogramowanie?
Strzelam że to może być funkcja klawiszy trwałych. Wyguglaj sobie jak wyłączyć klawisze trwałe i zobacz czy naprawi to problem.
Tylko, że ja niczego nie dotykam. Samo z siebie nagle zmienia mi litery i w połowie tekstu mam wielkie litery i znaki jakbym wcisnął CapsLock. W żaden sposób nie mogę tego wyłączyć. Wprawdzie mam klawisz “Fn” ale go nawet nie dotykam, nawet nie jest “podświetlony”(na klawiszu “Fn” jest dioda). Ale spróbuję wyłączyć te klawisze trwałe.
Zalałeś klawiaturę laptopa albo nagle się starzeje?
Ja nie zalałem go, chyba że poprzednik. Laptop odkupiłem od banku i głowy nie dam, że jego użytkownik nie zrobił jakiejś kąpieli, choć wątpię bo wygląda jak nowy. Wprawdzie sprzęt ma kilka lat ale żeby już się zestarzał? ZOBAczę ile kosztuje klawiatura(Właśnie zaczęła świrować) i czy dam raDĘ SAM JĄ WYMIENIĆ.
Rozbebeszyłem i wyczyściłem klawisz >Shift< i wszystko wróciło do normy, ale zrobiłem to na tyle nieumiejętnie, że nie mogłem go poskładać do kupy. „Wypożyczyłem” zezłomowanego laptopa i podmieniłem klawiaturę. Sprawa wydaje się załatwiona. Dziękuję wszystkim z odzew.